W drugą połowę 2018 r. PGNiG chce wejść z co najmniej jednym średnioterminowym kontraktem na dostawę LNG - poinformował dziennikarzy Maciej Woźniak, wiceprezes spółki.


"Zarezerwowaliśmy moce w terminalu w Świnoujściu na 100 proc. Kolejne spoty i dostawy średnioterminowe, obok długoterminowego kontraktu katarskiego, umożliwią wykorzystanie tych mocy" - powiedział dziennikarzom wiceprezes.
"Mam nadzieję ogłosić wkrótce kolejne kontrakty na dostawy w średnim terminie i spotowe"- dodał.
Wiceprezes poinformował, że firma pracuje nad średnioterminową umową na dostawę LNG. Rozmowy są prowadzone z różnymi dostawcami, amerykańskimi, ale też z innych regionów świata.
"Chcemy zbudować portfel średnioterminowych kontraktów, by wypełnić moce terminala. W drugą połowę 2018 roku chcemy wejść z co najmniej jednym takim kontraktem" - powiedział Maciej Woźniak.
Dodał, że PGNiG kupuje obecnie od Rosji "tylko tyle gazu, ile musi ", ponieważ gaz ten jest "za drogi".
Wiceprezes poinformował, że rozwój sprzedaży LNG przerósł oczekiwania spółki.
"Sprzedajemy gaz skroplony do Estonii, na Litwę, do Czech, a nawet do Bułgarii czy na Węgry. Także wschodnie Niemcy są zainteresowane dostawami" - powiedział. (PAP Biznes)
morb/ ana/