Grupa Kęty może przeznaczać na dywidendę do 60 proc. zysku netto pod warunkiem, że nie będzie istotnego wzrostu wydatków na inwestycje lub akwizycje - powiedział PAP Dariusz Mańko, prezes Grupy Kęty. Dodał, że wraz z wynikami za III kw. 2013 r. spółka przedstawi zweryfikowaną strategię na okres do 2015 r.
"Przygotowujemy weryfikację strategii. Będziemy gotowi do jej przedstawienia wraz z wynikami za III kw. Jeśli dokonamy inwestycji kapitałowych i wzrośnie zadłużenie spółki, to będzie można mówić o wypłacie dywidendy do 40 proc. zysku netto, czyli tak jak dotychczas" - powiedział PAP Mańko.
"Jeśli jednak nie zdecydujemy się na duże inwestycje, to możliwe, że będziemy oferować na dywidendę do 60 proc. zysku netto" - dodał.
Prezes poinformował, że w najbliższym czasie zostaną oszacowane potrzeby inwestycyjne dla każdego segmentu grupy.
"Nie spodziewam się poza segmentem opakowań giętkich większych wydatków w innych obszarach" - poinformował.
Nie wykluczył natomiast akwizycji.
"Zawsze podkreślaliśmy, że jesteśmy zainteresowani przejęciami. Zastanawiamy się, który segment wzmocnić. Myślimy nad akwizycją firmy z obszaru opakowań, ewentualnie zastanawiamy się nad wzmocnieniem działu przetwórstwa aluminium. Podchodzimy jednak ostrożnie do przejęć" - powiedział Mańko.
W trakcie konferencji przedstawiciele spółki informowali, że w połowie roku moce produkcyjne segmentu opakowań giętkich mogą być wykorzystane w 95 proc.
Tegoroczny CAPEX całej grupy wynosi 140 mln zł, z czego ponad 41 mln zł ma zostać wydane właśnie na segment opakowań giętkich.
Grupa Kęty za 2012 rok rekomenduje wypłatę z zysku netto za 2012 rok 6 zł dywidendy na akcję. Z zysku za 2011 r. Grupa Kęty wypłaciła w formie dywidendy 5 zł na akcję, a rok wcześniej 4 zł na akcję. (PAP)
morb/ kam/ osz/