Pod koniec września GPW przeprowadzi aktualizację listy alertów. Poważnie zagrożony wpisaniem na listę jest Getin Holding.


Lista alertów to segment GPW, gdzie zbierane są spółki, których akcje spadły poniżej poziomu umożliwiającego odpowiednią wycenę. Szczególne oznaczenie spółek ma uczulić inwestorów, aby z większą ostrożnością podchodzili do tych podmiotów. Pojawienie się zaś spółki na liście alertów po raz szósty z rzędu owocować może wykluczeniem jej z obrotu. Regularne aktualizacje listy odbywają się co kwartał, najbliższa przypadnie 26 września.
Wśród spółek zagrożonych wpisaniem na listę znajduje się Getin Holding, czyli spółka przez którą Leszek Czarnecki posiada udziały w wielu swoich biznesach w branży finansowej. Problemem Getinu jest wycena jego akcji. Po ostatnich gwałtownych spadkach kursu - od początku roku spółka straciła 82 proc. - kurs Getinu spadł poniżej 50 groszy. Tymczasem w uchwale giełdy dotyczącej listy alertów zapisane jest, że na listę trafiają spółki, dla których średni kurs liczony na potrzeby okresowej weryfikacji spadnie poniżej właśnie 50 groszy. Jako średnią rozumie się tutaj średnią arytmetyczną kursów zamknięcia z ostatnich trzech miesięcy kalendarzowych (z uwzględnieniem miesiąca, w którym dokonywana jest weryfikacja, z wyłączeniem ostatnich trzech dni sesyjnych tego miesiąca).
Jeżeli więc najbliższa weryfikacja nastąpi pod koniec września, brane pod uwagę będą zamknięcia z okresu lipiec-wrzesień. Getin w lipiec wchodził jeszcze z wyceną, która nie kwalifikowała go do listy alertów, za jedną akcję trzeba było bowiem zapłacić 55 groszy. W drugiej połowie sierpnia nastąpiło jednak załamanie kursu i dziś za jedną akcję należy zapłacić ledwie 24 grosze. Tym samym średni kurs liczony od początku lipca do dziś właśnie spadł poniżej poziomu 50 groszy (wynosi obecnie 49,54 groszy).


Teoretycznie wynik jest jeszcze na granicy, a spółka ma niemal cały wrzesień na poprawienie wyniku. Do ogłoszenia składu listy pozostało jeszcze 15 sesji (ze wszystkich 61 branych pod uwagę na potrzeby średniej), więc całkiem sporo czasu. Problem jednak w tym, że kurs Getinu na granicy się nie znajduje. Dziś jedna akcja kosztuje 24 grosze, co oznacza, że obecnie spółka solidnie zaniża średnią, a żeby wejść ponad granicę 50 groszy i zacząć odrabiać straty, musiałaby szybko urosnąć o przeszło 100 proc. Wiele wskazuje więc na to, że Getin na listę alertów pod koniec września trafi.
Lista alertów ma swoje konsekwencje
Wpis na listę alertów to nie tylko cios wizerunkowy. Zgodnie z uchwałą giełdy spółka widniejąca na liście alertów przenoszona jest do notowań w systemie kursu jednolitego (notowana jest więc w systemie fixingów, a nie w systemie ciągłym). Dodatkowo akcje takiego emitenta wykluczane są ze składów indeksów giełdowych. Najważniejsze indeksy, w jakich skład wchodzi obecnie Getin Holding, to WIG, sWIG80 oraz WIG-Banki.
Spółki obecne znajdujące się na liście alertów |
|||||
---|---|---|---|---|---|
Lp. |
Kod ISIN |
Nazwa |
Skrót |
Średni kurs (PLN) |
Liczba kwalifikacji* |
1 |
PLNFI0600010 |
06MAGNA |
06N |
0,30 |
5 |
2 |
PLAMPLI00019 |
AMPLI |
APL |
0,22 |
16 |
3 |
PLBDPWR00014 |
BUDOPOL |
BDL |
0,06 |
18 |
4 |
PLBMECH00012 |
BUMECH |
BMC |
0,31 |
2 |
5 |
PLBRSTM00015 |
CALATRAVA |
CTC |
0,23 |
5 |
6 |
PLKAREN00014 |
CCENERGY |
CCE |
0,06 |
18 |
7 |
PLINTKS00013 |
CFI |
CFI |
0,33 |
2 |
8 |
LU0646112838 |
COALENERG |
CLE |
0,39 |
1 |
9 |
PLMCINT00013 |
CUBEITG |
CTG |
0,16 |
2 |
10 |
PLCRWTR00022 |
CZTOREBKA |
CZT |
0,46 |
1 |
11 |
PLELKOP00013 |
ELKOP |
EKP |
0,34 |
2 |
12 |
PLTHP0000011 |
FMG |
FMG |
0,16 |
9 |
13 |
PLCASPL00019 |
FON |
FON |
0,17 |
4 |
14 |
PLGRNKT00019 |
HUBSTYLE |
HUB |
0,36 |
1 |
15 |
PLHPRON00017 |
HYPERION |
HYP |
0,28 |
3 |
16 |
PLCNTZP00010 |
IDEON |
IDE |
0,01 |
18 |
17 |
PLBDVR000018 |
IFSA |
IFR |
0,34 |
3 |
18 |
PLTROMD00010 |
INDATA |
IDT |
0,35 |
1 |
19 |
PLLSTIA00018 |
INDYGO |
IDG |
0,26 |
4 |
20 |
PLINTBD00014 |
INTERBUD |
ITB |
0,39 |
2 |
21 |
PLPPWK000014 |
LARK |
LRK |
0,15 |
4 |
22 |
PLSZPTL00010 |
MNI |
MNI |
0,03 |
7 |
23 |
PLMSTZB00018 |
MOSTALZAB |
MSZ |
0,37 |
1 |
24 |
GB00B42CTW68 |
NEWWORLDR |
NWR |
0,02 |
16 |
25 |
PLPBG0000029 |
PBG |
PBG |
0,09 |
3 |
26 |
PLPRCHK00018 |
PROCHNIK |
PRC |
0,17 |
1 |
27 |
PLCMPLX00014 |
REDWOOD |
RWD |
0,29 |
2 |
28 |
PLPRNTC00017 |
REGNON |
REG |
0,10 |
7 |
29 |
SE0001856519 |
REINHOLD |
RHD |
0,47 |
11 |
30 |
PLRESBD00016 |
RESBUD |
RES |
0,28 |
2 |
31 |
LU0564351582 |
SADOVAYA |
SGR |
0,15 |
13 |
32 |
PLSCOPK00012 |
SCOPAK |
SCO |
0,32 |
1 |
33 |
PLSKTAN00010 |
SKOTAN |
SKT |
0,39 |
4 |
34 |
PLHRDEX00021 |
STARHEDGE |
SHG |
0,43 |
3 |
35 |
PLWILBO00019 |
WILBO |
WLB |
0,24 |
5 |
36 |
PLZSTAL00012 |
ZASTAL |
ZST |
0,26 |
7 |
37 |
PLZBMZC00019 |
ZREMB |
ZRE |
0,45 |
5 |
* liczba kwalifikacji z rzędu, źródło: GPW |
Dlaczego giełda karze spółki za spadek ich kursu poniżej 50 groszy? Podstawowy argument dotyczy adekwatności wyceny. Przeanalizujmy przypadek Getinu, którego akcje warte są obecnie 24 grosze. Minimalny krok notowań to obecnie 1 grosz, Getin, jeżeli np. ruszałby w górę, musiałby ruszyć aż o 4,2 proc., do 25 groszy. Z powodu groszowej wyceny nie może pójść w górę o 1, 2, czy 3 proc. To właśnie rozumiane jest jako problem z adekwatnością wyceny. A przecież są jeszcze bardziej skrajne przypadki. Przykładowo, na liście alertów mamy też Próchnika (ogłoszona upadłość), za którego jedną akcję trzeba zapłacić 2 grosze. Kolejny poziom cenowy, na który może wejść spółka, to 3 grosze, a więc wzrost aż o 50 proc. Póki krok notowań nie zostanie zmieniony (teoretycznie ceny wyrażane w ułamkach grosza są na giełdzie możliwe do wprowadzenia), groszowość będzie problemem i ostrzeganie przed nią wydaje się zasadne.
Szansą scalenie. Tak już z listy uciekał Getin Noble
Samo zagrożenie wpisaniem na listę alertów ma zresztą mobilizować spółki do wychodzenia z groszowości. Wzrost ceny jednej akcji może nastąpić bowiem nie tylko w sposób naturalny, czyli przez wzrost kursu. Opcją jest także scalenie akcji, które owocuje wzrostem ceny jednej akcji bez wzrostu wartości spółki. Po prostu kilka tanich akcji jest w odpowiednim stosunku zamieniane na jedną droższą. Do scalenia potrzebna jest decyzja WZA, w planach Getinu póki co nie ma jednak takiego głosowania.
Doświadczenie z listą alertów ma inna spółka z portfela Leszka Czarneckiego: Getin Noble Bank. Ten wizją wpisania na listę zagrożony był dokładnie dwa lata temu. W III kwartale 2016 roku średni kurs spółki wyniósł 46,7 groszy, co nakazywałoby zakwalifikowanie jej do niechlubnego grona alertów. Spółka trafiła tam, ale tylko na chwilę i bez większych konsekwencji, wcześniej bowiem przegłosowała wspomniane scalenie akcji, które przeprowadzono tydzień po publikacji listy: 4 października 2016 roku. Papiery Getinu połączone zostały w stosunku 3:1. Każde trzy akcje warte na rynku 46 groszy zamieniły się w jedną akcję wycenianą na 1,38 zł. Tym samym Getin Noble Bank w oczach GPW spełnił warunek pozwalający na wstrzymanie wobec niego kar związanych z listą alertów. Obecnie Getin Noble znów zbliża się jednak do granicy, za jedną akcję bowiem dziś należy zapłacić 71 groszy.
Problemy obu Getinów mają związek z szerszymi problemami całego "imperium" Leszka Czarneckiego, który chwieje się po latach bardzo agresywnego podejścia do klienta. Szczególnie mocno w grupę uderzyło spore zaangażowanie w sprzedaż kredytów frankowych, teraz zaś tematem numer jeden są kontrowersje związane z dystrybucją przez Idea Bank (Czarnecki udziały w nim posiada zarówno bezpośrednio, jak i przez oba Getiny) obligacji GetBack. To właśnie przede wszystkim afera wokół windykatora - który swoją drogą też swego czasu należał do "imperium" - odpowiada za ostatnie spadki na spółkach ze stajni Leszka Czarneckiego. Szerzej o problemach tych spółek, jak i o samym Leszku Czarneckim, pisaliśmy w artykule "Czarne chmury na imperium Leszka Czarneckiego".