Kasety z muzyką, które stały się symbolem lat 80. i 90., dawno odeszły w niepamięć. Wskrzesić je postanowiła jednak francuska firma, która na rynek wypuści "nowego" walkmana.


Jak donosi Forbes, francuska firma Mulann zajmująca się produkowaniem taśm magnetycznych dla banków, postanowiła zrobić ukłon w kierunku fanów starych technologii audio. We współpracy z Thomsonem, przedsiębiorstwo wprowadzi na rynek przenośny odtwarzacz - walkman. Ma on zostać wyposażony we współczesne technologie, jak np. bluetooth.
Jean-Luc Renou, szef Mulann, mówi w rozmowie z Forbes, że walkmany są wynikiem trendu polegającego na powrocie do technologii analogowych. Jego zdaniem jest to sytuacja podobna do wybranego ogrzewania - można mieć i klimatyzację i kominek.
Nowy przenośny odtwarzacz kasetowy ma kosztować 69 euro. Nad dobra jakością dźwięku firma będzie współpracowała z Thomsonem.
Jak czytamy w Forbes, Connexion France poinformował, że w 2018 r. sprzedano ponad 219 tys. kaset w Stanach Zjednoczonych, w porównaniu do 178 tys. w 2017 r.. W związku z tym coraz więcej artystów wybiera analogową wersję swoich albumów.
WS