W roku akademickim 2010/2011 wprowadzono nowe, korzystniejsze warunki poręczeń kredytów studenckich przez Bank Gospodarstwa Krajowego: - 100% - w przypadku studentów, którzy zostali pozbawieni całkowicie opieki rodzicielskiej lub jako pozbawieni częściowo lub całkowicie opieki rodzicielskiej umieszczeni byli w rodzinie zastępczej, placówce opiekuńczo-wychowawczej rodzinnej, socjalizacyjnej albo resocjalizacyjnej (z wyłączeniem placówek resocjalizacyjnych prowadzących działalność w formie całodobowej turnusowej lub okresowej), bez względu na dochód, - 100% - w przypadku studentów, których dochód na osobę w rodzinie nie przekracza 600 zł, - 70% - w przypadku studentów, których dochód na osobę w rodzinie nie przekracza 1000 zł. |
W przypadku nie znalezienia odpowiedniej liczby poręczycieli lub braku możliwości ustanowienia innego wymaganego zabezpieczenia, przede wszystkim ze względu na sytuację finansową, możesz ubiegać się o poręczenie Banku Gospodarstwa Krajowego oraz o poręczenie Agencji Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa. Ustanowienie takiego rodzaju zabezpieczenia obniża jednak wysokość wypłacanej transzy, gdyż potrącana jest prowizja za poręczenie, co zwiększa także koszty kredytu.
Obowiązki studenta posiadającego kredyt
W trakcie pobierania kredytu studenckiego, dwa razy w ciągu roku akademickiego, w terminach do 31 października i do 31 marca, będziesz musiał przedstawiać bankowi ważną legitymację studencką. Jest to udogodnienie wprowadzone od tego roku akademickiego mające zmniejszyć formalności związane z kredytem – do tej pory w podanych terminach należało dostarczać do banku zaświadczenie o posiadaniu statusu studenta. Teraz wystarczy jedynie okazać ważną legitymację studencką bądź doktorancką.
W przypadku niedopełnienia tego obowiązku bank zaprzestaje wypłaty transz kredytu, a od następnego miesiąca rozpoczyna się spłata kredytu. Podobnie dzieje się, gdy utracisz status studenta lub doktoranta. Przyjmujemy jednak założenie, że studia przebiegły zgodnie z planem, szczęśliwie dobrnąłeś do ostatniego roku i z sukcesem obroniłeś pracę. Wówczas bank poprosi o przekazanie zaświadczenia o ukończeniu studiów. Od tej pory masz dwa lata na uruchomienie spłaty kredytu. Co istotne – ani przez cały okres studiów, ani w ciągu dwóch lat po ich zakończeniu nie są naliczane odsetki. Bank nalicza odsetki w wysokości połowy stopy redyskontowej Narodowego Banku Polskiego od dnia spłaty pierwszej raty kredytu. Okres spłaty kredytu może być dwa razy dłuży niż okres jego pobierania, a rata spłaty na wniosek kredytobiorcy może być zmniejszona do 20% twojego miesięcznego dochodu.
Czy warto zaciągnąć taki kredyt?
Preferencyjny kredyt studencki niewątpliwie spełnia swoje funkcje – przez osiem lat istnienia pomógł wielu osobom utrzymać się finansowo na studiach, przez co miały lepszy start w poszukiwaniu późniejszej pracy. Bez tego rodzaju pomocy niektórzy mogliby zapomnieć o studiowaniu i poprzestać na wykształceniu średnim.
Jednak preferencyjny kredyt studencki jest również atrakcyjnym, comiesięcznym zastrzykiem gotówki, który można przeznaczyć nie tylko na cele naukowe. Niektórzy go zaciągają, gdyż jest to jeden z najtańszych kredytów, jaki możemy uzyskać od banku. Przeglądając wypowiedzi internautów wypowiadających się na forach, można dojść do wniosku, że spora część zaciąga kredyt studencki, by uzyskane pieniądze oszczędzać i inwestować, a dzięki temu zarabiać.
Zaoszczędzony podczas całego okresu studiów środki, nawet jeżeli inwestowane są w bezpieczne, a przez to mniej zyskowne, instrumenty finansowe jak obligacje czy lokaty bankowe, po studiach mogą stanowić podstawowy kapitał potrzebny do rozpoczęcia własnej działalności gospodarczej czy np. wkład własny przy późniejszym ubieganiu się o kredyt hipoteczny.
Jednak ci, którzy wydadzą na bieżące wydatki cały kredyt, po ukończeniu studiów będą mieć dodatkowe zobowiązanie, które trzeba będzie spłacić. Dodatkowo może ono zaważyć na ocenie zdolności kredytowej osób starających się o kredyt hipoteczny.
Odpowiedzialna decyzja
Przed podjęciem decyzji o zaciągnięciu kredytu studenckiego warto przemyśleć, czy na pewno nie masz innych sposobów na sfinansowanie studiów. Może lepiej wybrać studia zaoczne i podjąć pracę? Czy wiesz, jak zainwestować taki kredyt, żeby na nim zarobić i czy będziesz mieć wystarczającą motywację, aby oszczędzać? Czy po studiach planujesz zakup mieszkania? Czy kredyt studencki będzie stanowił wkład własny czy raczej tylko dodatkowe zobowiązanie, które zmniejszy zdolność kredytową? Zaciągając kredyt studencki, nie należy się kierować tylko obecną potrzebą posiadania pieniędzy na studia. Trzeba przemyśleć, co planujemy robić po studiach i już teraz zaplanować, jak wykorzystać szansę dopływu gotówki.
Jak wnioskować o kredyt studencki
- Do 30 grudnia Minister Nauki i Szkolnictwa Wyższego podaje do wiadomości wysokość miesięcznego dochodu przypadającego na członka rodziny uprawniającego do otrzymania kredytu studenckiego.
- Jeżeli spełniasz warunek dochodu ogłoszony przez ministra, do 15 lutego bank ma czas, aby dokonać oceny zabezpieczenia spłaty i udzielić odpowiedzi o przyznaniu lub odmowie przyznania kredytu
- Do 28 lutego masz czas złożyć wniosek w innym banku, jeżeli pierwszy bank, do którego wnioskowałeś, wydał negatywną decyzję dotycząca zabezpieczenia.
- Jeżeli pierwszy bank, do którego wnioskowałeś, wyda pozytywną decyzję o przyznaniu kredytu, do 31 marca zawierane są umowy kredytu.
- Bank przelewa z wyrównaniem (od października) pierwszą transzę kredytu.
Katarzyna Wojewoda
Bankier.pl
aktualizacja: 09.11.2011 r.