Rynki

Twoje finanse

Biznes

Forum

Banki chcą zniechęcić klientów do operacji gotówkowych w okienku. Coraz drożej w placówkach

Wojciech Boczoń

Banki podnoszą opłaty i prowizje pobierane od operacji zlecanych w oddziałach. Rosną ceny przelewów, ale także wpłat i wypłat gotówki. Za wybranie oszczędności z konta nierzadko trzeba zapłacić już 10 zł. Bankowcy zachęcają do korzystania z urządzeń samoobsługowych – wówczas usługa jest darmowa.

fot. Krystian Maj/FORUM / FORUM

Od kilku lat banki podnoszą opłaty za operacje gotówkowe w oddziałach. Najpierw mówiono, że to wina niskich stóp procentowych, później zganiano na inflację i niekorzystne otoczenie makroekonomiczne. Prawda leży jednak gdzieś po środku. Opłaty w placówkach rosną nie tylko ze względu na rynkowe zawirowania - banki chcą też zniechęcić klientów do wykonywania operacji gotówkowych w okienkach kasowych, bo obsługa gotówki kosztuje. Proponują bezpłatne operacje w urządzeniach samoobsługowych – takich jak bankomaty i wpłatomaty oraz bankowość elektroniczną, gdzie przelewy są za darmo.

reklama

Droższe operacje w okienkach

W wielu bankach przelewy elektroniczne stanowią już gros wszystkich przelewów zlecanych przez klientów. Na dokonanie takiej operacji w placówce decydują się już tylko nieliczni. Nieco inaczej sprawa ma się z wpłatami i wypłatami, gdzie nadal część osób potrzebuje dostępu do tradycyjnego okienka kasowego. Zwłaszcza starszych, które nie są obeznane z automatami lub po prostu nie ufają takim urządzeniom. A opłaty za takie usługi rosną.

przewiń, aby zobaczyć całą tabelę

Opłaty za operacje w placówkach banku

Bank

Konto

Opłata za przelew zewn.

Wpłata na konto

Wypłata z konta

Alior Bank

Konto Jakże Osobiste

8,00 zł

0,00 zł

0,00 zł

Bank BNP Paribas*

Konto Otwarte na Ciebie

12,00 zł

12,00 zł

12,00 zł

Bank Millennium

Millennium 360

11,00 zł

11,00 zł

11,00 zł

Bank Pekao

Konto Przekorzystne

10,00 zł

8,00 zł

8,00 zł

Bank Pocztowy

Konto w Porządku

5,00 zł

0,00 zł

6,00 zł

BOŚ

EkoKonto Bez Kosztów

10,00 zł

0,00 zł

0,00 zł

Citi Handlowy

CitiKonto

30,00 zł

30,00 zł

30,00 zł

Credit Agricole

Konto dla Ciebie

15,00 zł

0,00 zł

0,00 zł

ING Bank Śląski

Konto Direct

9,00 zł

10,00 zł

10,00 zł

mBank

eKONTO osobiste

6,00 zł

10,00 zł

10,00 zł

Nest Bank

Nest Konto

10,00 zł

10,00 zł

10,00 zł

PKO BP**

Konto Za Zero

10,00 zł

0,00 zł pierwsza; 10,00 zł kolejna

0,00 zł pierwsza; 10,00 zł kolejna

Santander Bank Polska

Konto Jakie Chcę

10,00 zł

0,00 zł

0,00 zł

VeloBank

VeloKonto

10,00 zł

0,00 zł pierwsza; 10,00 zł kolejna

0,00 zł pierwsza; 10,00 zł kolejna

* od marca 2023 r., ** od czerwca 2023

Źródło: Bankier.pl na podstawie cenników bankowych

Kiedy 5 lat temu przygotowywałem podobne zestawienie, wpłaty i wypłaty za darmo oferowało ponad 13 banków. Dziś taka operacja bez prowizji jest możliwa w sześciu instytucjach, przy czym w dwóch – tylko pierwsza w miesiącu. Drożeją też przelewy – rekordzista, Citi Handlowy, pobiera za taką operację aż 30 zł. Ale w zasadzie standardem jest opłata w okolicach 10 zł. Najtaniej taką operację mogą zlecić klienci Pocztowego (5 zł) i mBanku (6 zł).

Banki stawiają na samoobsługę

Banki odchodzą powoli od tradycyjnego modelu placówek, gdzie sercem oddziału były okienka kasowe. Dziś pojawiają się fotele, biurka, automaty z kawą, przytulne kanapy, na których można porozmawiać z pracownikiem o bardziej zaawansowanych produktach. Banki inwestują też w sieć oddziałów bezgotówkowych – takich, gdzie tradycyjna obsługa gotówki nie jest już możliwa. Tam już nie ma okienek kasowych w ogóle – są bankomaty i wpłatomaty.

Na razie placówek bezgotówkowych jest raptem kilkaset (około 600), ale z roku na rok przybywa ich kilkadziesiąt. Najwięcej tego typu punktów ma ING – na koniec III kwartału było to 181 na 290 placówek ogółem. Co ciekawe, bank zmienił też zapis w cenniku. Nie ma już pozycji „Przelew w oddziale”, bo zamiast niego pojawił się „Przelew w miejscu spotkań”. To jasno sugeruje, w jakim kierunku będzie podążała ta instytucja. Ale ten los nie ominie innych banków – to ogólnoświatowy trend.

Ale trend ten ma też inne konsekwencje dla sektora bankowego. Ubywa okienek kasowych, więc zmniejsza się też sieć placówek, a co za tym idzie - zatrudnienie w branży bankowej. Dziś w sektorze pracuje o 40 tys. mniej osób niż przed dekadą. Obecnie więcej osób zatrudnionych jest już w centralach banków niż w sieci placówek. Wynika to także z faktu, że na rynek wchodzi nowe pokolenie cyfrowych klientów. Osoby takie chętniej korzystają z bankowości mobilnej, bankomatów i wpłatomatów, a w efekcie rzadziej zaglądają do oddziałów.

Źródło: Bankier.pl
powiązane
polecane
najnowsze
popularne
najnowsze
bankier na skróty