Kilka dni temu informowaliśmy o zmianach w polityce kredytowej mBanku, sygnalizując, że powrót do akceptowania dochodów z umów cywilnoprawnych to zwiastun „odmrażania” rynku kredytów hipotecznych. W ten trend wpisuje się także ostatnia decyzja innego dużego kredytodawcy – ING Banku Śląskiego.
Od 15 września 2020 r. bank przywraca możliwość finansowania nieruchomości do 80 proc. jej wartości. Obecnie limit wynosi 70 proc. Ograniczenie wprowadzono w kwietniu tego roku, wkrótce po tzw. lockdownie gospodarki. Dla klientów poszukujących kredytu hipotecznego oznacza to, że możliwe będzie wnioskowanie o finansowanie z 20-procentowym wkładem własnym.
Warto dodać, że 14 września kończy się w ING Banku Śląskim okres obowiązywania obecnej promocji hipotek. Można zatem spodziewać się, że wraz z poluzowaniem zasad kredytowania pojawi się nowa oferta dla kredytobiorców.
Jednocześnie ING Bank Śląski informuje, że od połowy sierpnia akceptuje ponownie dochody z działalności gospodarczej. Wyjątek stanowią branże, na które epidemia miała największy wpływ (np. gastronomia, turystyka).
MK