To nie pierwsze zwolnienia grupowe, jakie przeprowadza Intel. Już zredukował zatrudnienie o 15 tys. etatów. 2024 rok rozpoczynał z 124 800 pracownikami, by zakończyć go z listami płacowymi opiewającymi na 108 900 osób. Jak widać, redukcje nie były wystarczające.
Intel zmaga się przede wszystkim z rozpychającą się na rynku Nvidią, która w wyścigu o sztuczną inteligencję zdobyła żółtą koszulkę lidera. To z kolei pociągnęło za sobą spadek sprzedaży i straty finansowe.
Za odbudowanie pozycji Intela od marca odpowiedzialny jest nowy szef Lip-Bu Tan, który zapowiedział odbudowanie potencjału inżynierskiego firmy oraz większą elastyczność, szczególnie pod względem dostosowania produkcji do potrzeb klientów.
Już w czwartek Intel będzie musiał pokazać swoje wyniki finansowe za pierwszy kwartał 2025 roku.
opr. aw