Według opublikowanych dziś danych NBP w listopadzie 2020 r. inflacja w relacji rok do roku:
- po wyłączeniu cen żywności i energii wyniosła 4,3 proc., wobec 4,2 proc. miesiąc wcześniej; analitycy oczekiwali utrzymania tego wskaźnika na poziomie 4,2 proc.
- po wyłączeniu cen administrowanych (podlegających kontroli państwa) wyniosła 2,1 proc., wobec 2,1 proc. miesiąc wcześniej;
- po wyłączeniu cen najbardziej zmiennych wyniosła 2,9 proc., wobec 3,0 proc. miesiąc wcześniej;
- tzw. 15-proc. średnia obcięta, która eliminuje wpływ 15 proc. koszyka cen o najmniejszej i największej dynamice, wyniosła 3,0 proc., wobec 3,1 proc. miesiąc wcześniej.
Spośród czterech wskaźników inflacji bazowej, najczęściej używanym przez ekonomistów oraz bankierów centralnych jest wskaźnik pomijający ceny żywności i energii (pierwszy na powyższej liście). Waga obu kategorii w koszyku inflacyjnym wynosi bowiem łącznie ponad 40 proc.
We wrześniu inflacja bazowa (bez cen energii i żywności) wyrównała 19-letnie maksimum i wynosiła 4,3%. Wskaźnik ten nadal znajduje się wyraźnie powyżej dopuszczalnego odchylenia od celu inflacyjnego Narodowego Banku Polskiego. Cel ten wynosi 2,5 proc. z dopuszczalnym odchyleniem o jeden punkt procentowy.
Natomiast „pełna” inflacja CPI w ostatnich miesiącach ustabilizowała się pobliżu 3%. W październiku wyniosła 3,1 proc, we wrześniu 3,2%, w sierpniu 2,9%, a w lipcu 3%. Wynik za listopad ukształtował się na poziomie 3,0 proc. i napędzany był szybko drożejącymi usługami w otoczeniu ekstremalnie niskich stóp procentowych i silnych podwyżek cen regulowanych (energia elektryczna, wywóz śmieci).
- Narodowy Bank Polski co miesiąc wylicza cztery wskaźniki inflacji bazowej, co pomaga zrozumieć charakter inflacji w Polsce. Wskaźnik CPI pokazuje średni ruch cen całego, dużego koszyka dóbr kupowanych przez konsumentów. Przy wyliczaniu wskaźników inflacji bazowej analizie poddawane są zmiany cen w różnych segmentach tego koszyka. To pozwala lepiej identyfikować źródła inflacji i trafniej prognozować jej przyszłe tendencje. Pozwala też określić, w jakim stopniu inflacja jest trwała, a w jakim jest kształtowana np. przez krótkotrwałe zmiany cen, wywołane nieprzewidywalnymi czynnikami – wyjaśnia NBP.
KK