foto: thinkstock
Zaproponowane przez ministra pracy i polityki społecznej zmiany, dotyczące wprowadzenia dwóch rozwiązań w zakresie normowania czasu pracy, zostały przyjęte w połowie czerwca. Związkowcy mają jednak wątpliwości, czy zmiany te nie godzą w dobro pracowników. Z kolei Jarosław Kaczyński w jednej ze swoich wypowiedzi nadmienił, że wprowadzanie elastycznego czasu pracy w rozliczeniu rocznym to po prostu niewola. Co zatem oznaczają przyjęte zmiany dla pracodawców i dla pracowników?
Roczny okres rozliczeniowy
 | » Jak wynegocjować wymarzone wynagrodzenie w czasie rekrutacji? |
Jak dowiedzieliśmy się od dr Grażyny Spytek-Bandurskiej, ekspert prawa pracy, wydłużony okres rozliczeniowy nie będzie obowiązkowy. Co więcej, pracodawca będzie mógł go wprowadzić jedynie za zgodą związku zawodowego albo przedstawicielstwa pracowników. Nie ma też obowiązku wydłużania okresu rozliczeniowego do maksymalnego wymiaru, a więc do 12 miesięcy. Pracodawca może przyjąć, że okres rozliczeniowy wydłuży do dowolnej liczby miesięcy z zakresu od 7 do 12 miesięcy.
Co to oznacza dla pracownika? Jeżeliby okres rozliczeniowy wynosił 2 tygodnie, a pracodawca nakazał pracownikowi pracę po 12 godzin na dobę przez pierwszy tydzień, to w kolejnym tygodniu będzie musiał oddać mu tę nadwyżkę w formie czasu wolnego. Potwierdza to Izabela Szczygielska, adwokat WKB Wierciński, Kwieciński, Baehr.
- Wydłużenie okresu rozliczeniowego może spowodować ograniczenie wydatków pracodawcy związanych z wynagrodzeniem pracowników za pracę w godzinach nadliczbowych, ponieważ pracodawca, zamiast dodatkowego wynagrodzenia za taką pracę, może udzielić pracownikowi czasu wolnego do końca okresu rozliczeniowego. Wydłużenie okresu rozliczeniowego będzie możliwe w odniesieniu do wszystkich systemów czasu pracy przewidzianych w Kodeksie pracy, jeżeli będzie to uzasadnione przyczynami obiektywnymi, technicznymi lub dotyczącymi organizacji pracy - mówi Szczygielska.
Elastyczny czas pracy
Mecenas Szczygielska tłumaczy też, że pracodawca będzie zobowiązany do prowadzenia rozkładu czasu pracy swoich pracowników w formie pisemnej lub elektronicznej. Natomiast dr Grażyna Spytek-Bandurska zauważa , że może to w znacznej mierze przyczynić się do wzrostu biurokracji, której obawiają się właściciele firm.
- Okres, na jaki taki rozkład czasu pracy ma być sporządzony, nie musi się pokrywać z okresem rozliczeniowym, co jest szczególnie istotne w przypadku wprowadzenia długiego okresu rozliczeniowego. Maksymalny dobowy czas pracy pracownika będzie nadal zależał m.in. od systemu czasu pracy, jednak przedłużony okres rozliczeniowy będzie umożliwiał kumulację godzin nadliczbowych przy jednoczesnym odroczeniu terminu rekompensaty za taką pracę. Odmowa świadczenia pracy w godzinach nadliczbowych w sytuacji, gdy zachodzą ustawowe przesłanki dopuszczalności takiej pracy, może stanowić podstawę odpowiedzialności dyscyplinarnej pracownika, a nawet przyczynę rozwiązania umowy o pracę - przestrzega Szczygielska.
Obawy pracowników rozwiewa jednak Monika Zaręba, specjalista ds. rynku pracy z organizacji Pracodawcy RP. Mówi bowiem, że wszystko będzie się odbywać w ramach wymiaru czasu pracy, obowiązującego danego pracownika, ustalonego na dany okres rozliczeniowy, zgodnie z przepisami Kodeksu pracy i przy zachowaniu pozostałych norm ochronnych.
 | » Elastyczne formy zatrudniania pracowników - praca tymczasowa |
Na nieszczęście pracowników do obniżenia kosztów pracy w godzinach nadliczbowych przyczyni się proponowane obniżenie wysokości dodatku za pracę w godzinach nadliczbowych: zamiast 100% lub 50% wynagrodzenia pracownik miałby otrzymywać odpowiednio 80% lub 30% dodatku - informuje nas Izabela Szczygielska.
Najnowsze zmiany w Kodeksie pracy dają nadzieję na poprawę sytuacji na rynku pracy, która będzie odczuwalna dla wszystkich jego uczestników - tak pracodawców, jak i pracowników. Rozwiązanie w postaci wprowadzenia możliwości stosowania ruchomego czasu pracy jest w dużym stopniu wyjściem naprzeciw potrzebom rodziców z małymi dziećmi – takie uzasadnienie podaje na swojej stronie internetowej resort pracy. Nowy przepis ułatwi im bowiem godzenie życia rodzinnego z zawodowym.
Justyna Niedbał
Bankier.pl
j.niedbal@bankier.pl
