REKLAMA
TYLKO U NAS

VRG liczy na znaczącą poprawę wyników

2021-08-26 16:42
publikacja
2021-08-26 16:42

Grupa VRG liczy w drugim półroczu na znaczącą poprawę wyników rdr, lipiec i sierpień są dobrym prognostykiem. Spółka podtrzymuje cel poprawy sprzedaży i marży rdr w całym roku - poinformowali PAP Biznes przedstawiciele zarządu. Jesienią spółka może opublikować nową strategię rozwoju.

VRG liczy na znaczącą poprawę wyników
VRG liczy na znaczącą poprawę wyników
fot. Krystian Maj / / FORUM

"Z optymizmem patrzymy na drugą połowę roku, mając z tyłu głowy ryzyko dotyczące przebiegu pandemii. Jeśli jednak tendencje z drugiego kwartału miałyby się utrzymać, a już lipiec i sierpień to potwierdzają, to wyniki trzeciego i czwartego kwartału będą znacząco lepsze od wyników w analogicznym okresie ubiegłego roku. Będziemy w stanie tym samym zrealizować założone na początku roku cele poprawy sprzedaży i marży brutto na sprzedaży" - powiedział PAP Biznes wiceprezes Radosław Jakociuk.

Spółka podawała wcześniej, że w lipcu skonsolidowane przychody grupy wyniosły około 107,7 mln zł, co oznacza wzrost o 25,3 proc. rdr, a marża ze sprzedaży wyniosła około 53 proc. i była wyższa rdr o około 3,9 pp.

Pozytywny trend utrzymuje się w bieżącym miesiącu. W dniach od 1 do 21 sierpnia sprzedaż grupy wzrosła o 27 proc. rdr.

"Lipiec i sierpień to dobry prognostyk na nadchodzące miesiące. Trzeci kwartał będzie istotnie lepszy pod względem wyników rok do roku" - powiedział wiceprezes Michał Zimnicki.

Zarząd VRG informował wcześniej, że celem na ten rok jest wzrost przychodów i marży brutto na sprzedaży w porównaniu rok do roku. Wiceprezes nie wykluczył zbliżenia się do poziomów sprzed pandemii.

"Naszym punktem odniesienia jest 2019 rok i mamy ambicję, by sprzedaż zbliżyła się w tym roku do poziomów z 2019 roku. Oceniam, że jest też szansa, by w 2021 roku marża procentowa była lepsza nawet niż w 2019 roku" - powiedział wiceprezes Zimnicki.

W 2020 roku marża brutto na sprzedaży wyniosła 48,9 proc., co oznaczało spadek o 3,2 p.p. w stosunku do 2019 roku.

Pierwsze półrocze 2021 roku grupa VRG zamknęła sprzedażą na poziomie 416,1 mln zł, czyli ok. 12 proc. wyższą rdr. Marża wyniosła 51,1 proc. i była o niemal 4 p.p. wyższa rdr.

W drugim kwartale tego roku grupa VRG zanotowała 23 mln zł zysku netto wobec 0,2 mln zł zysku rok wcześniej, a EBITDA wzrosła do 43,5 mln zł z 18,5 mln zł przed rokiem. Przychody ze sprzedaży wzrosły do 244 mln zł ze 174,9 mln zł w analogicznym okresie 2020 r.

Zysk netto segmentu odzieżowego wyniósł w II kwartale 6,2 mln zł w porównaniu do 7,7 mln zł straty w II kw. 2020 roku. Wynik netto segmentu jubilerskiego wyniósł 16,7 mln zł w stosunku do 7,8 mln zł przed rokiem.

"W poprzednich, pandemicznych kwartałach W.Kruk radził sobie nieźle, a mieliśmy wyzwania w segmencie odzieżowym, zwłaszcza w części formalnej. W drugim kwartale już oba segmenty miały dobre wyniki. Udało się podnieść marżę procentową we wszystkich markach o kilka-kilkanaście punktów procentowych" - powiedział wiceprezes Jakociuk.

POTENCJAŁ W ODBUDOWIE SPRZEDAŻY ODZIEŻY FORMALNEJ

Jak zauważył wiceprezes, po tym, jak wróciły śluby i inne imprezy okolicznościowe, powróciło zainteresowanie odzieżą formalną. Garnitury charakteryzują się najwyższą ceną średnią, co wpływa na obrót i marże.

"Potencjał został dopiero uruchomiony, ale nie został wyczerpany. Czekamy aż uporządkuje się sytuacja w biurach, jeszcze wiele firm stosuje pracę zdalną. Będziemy mieć jeszcze mocny potencjał do wzrostu sprzedaży odzieży formalnej w kolejnych okresach, gdy pandemia odpuści i wróci nie tylko praca w biurach, ale będą też imprezy, targi, konferencje" - powiedział Jakociuk.

Grupa liczy się z możliwością restrykcji z powodu czwartej fali pandemii, ale ma nadzieję, że galerie handlowe nie zostaną ponownie zamknięte.

"Jestem przekonany, że ewentualne restrykcje, gdy liczba zachorowań na COVID-19 wzrośnie, nie będą oznaczać zamykania sklepów w galeriach handlowych. Branża handlowa uważa, że obostrzenia przy poprzednich falach pandemii nie było odpowiednie - salony odzieżowe były zamknięte, a duże sklepy spożywcze, oferujące też artykuły przemysłowe normalnie funkcjonowały. Liczymy, że przy czwartej fali obowiązywać będą jedynie limity klientów" - powiedział prezes VRG Andrzej Jaworski.

Wyzwaniem dla branży są opóźnienia dostaw i wzrost kosztów transportu.

"Istotna część kolekcji jesień-zima już do nas spłynęła. Jeśli koszty transportu będą dalej rosnąć, z czasem przełoży się to nieuchronnie na ceny produktów" - powiedział wiceprezes Michał Zimnicki.

NOWA STRATEGIA MOŻLIWA JESIENIĄ

Grupa VRG pracuje nad nową strategią rozwoju. Chciałaby przedstawić dokument jesienią tego roku.

"Prace nad nową strategią są na ukończeniu. Niedługo zaprezentujemy ją radzie nadzorczej. Mamy nadzieję, że jesienią będziemy gotowi, by ten dokument przedstawić" - powiedział prezes Andrzej Jaworski.

Jak poinformował wiceprezes Jakociuk, akwizycje nie są tematem na ten rok.

"Nasza grupa powstała na bazie przejęć, więc myślimy o takim kierunku rozwoju, ale sytuacja rynkowa i finansowa skłaniają nas do skupienia się na naszym dotychczasowym biznesie. Jakiekolwiek rozważania o akwizycjach jeśli wrócą, to najwcześniej w przyszłym roku" - powiedział.

Spółka planuje dalszą reorganizację sieci pod kątem jej rentowności.

Na koniec pierwszego półrocza 2021 roku powierzchnia sprzedaży wynosiła 52,4 tys. m kw., a liczba sklepów 557.

"Od 2012 roku grupa rozwijała powierzchnię sprzedaży w tempie co najmniej 10 proc. rocznie, był boom na rynku centrów handlowych. Po takim okresie trzeba zrobić weryfikację. Niektóre sklepy są nierentowne, a pandemia to tylko pogłębiła, więc wycofujemy się z niektórych umów. Ponadto, marki odzieżowe, szczególnie Wólczanka zmieniają formułę dotarcia do klienta. Lokale o powierzchni 40 m kw. nie są w stanie pomieścić naszych rozbudowanych kolekcji, potrzebne są salony o większej powierzchni sprzedaży" - powiedział wiceprezes Jakociuk.

Jak poinformował, w segmencie online widać teraz w okresie wakacyjnym wzrosty rdr po wcześniejszym mocnym przesunięciu handlu do kanału stacjonarnego w maju.

Na koniec pierwszego półrocza udział internetu w sprzedaży wyniósł 24,1 proc., zgodnie z założeniami spółki na ten rok.

"Stawiamy na omnichannel, wchodzimy też we współpracę z platformami: Modivo i Zalando. Dalej mocno inwestujemy w technologię i marketing" - powiedział Radosław Jakociuk.

Tegoroczny CAPEX grupy ma wynieść 28 mln zł.

"Na ten moment realizacja jest zdecydowanie mniejsza, gdyż w pierwszym półroczu pozostawaliśmy dość ostrożni z powodu lockdownu. W ramach tej kwoty założone są wydatki na sieć sklepów i rozwój IT" - powiedział wiceprezes Zimnicki.

Grupa VRG jest właścicielem znaków towarowych w pięciu głównych liniach: Vistula, Bytom, Wólczanka, Deni Cler Milano i W.Kruk.

Anna Pełka (PAP Biznes)

pel/ mfm/

Źródło:PAP Biznes
Tematy
Załóż konto osobiste w apce Moje ING i zgarnij do 600 zł w promocjach od ING
Załóż konto osobiste w apce Moje ING i zgarnij do 600 zł w promocjach od ING

Komentarze (0)

dodaj komentarz

Polecane

Najnowsze

Popularne

Ważne linki