Świat: Zahamowanie wyprzedaży w USA
Po spadkach sięgających przedwczorajszych ok. -2%, rynek amerykański odrobił straty i zamknął się 0.5-0.7% wyżej. Na wykresach powstały świece z cieniami u dołu, co jak na razie oznacza utrzymanie horyzontu: djia nasdaq sp500 Niepokoje związane z wojną w Iraku nadal kładą się cieniem na zachowaniu rynków, ale tym razem przeważyły nadzieje na korzystne rozwiązanie sytuacji.
Rynki azjatyckie nie podzielają optymizmu w takim stopniu jak dzieje się to za Oceanem. Po wczorajszych spadkach obserwować można stabilzację w okolicy zera, wskaźnik notowań posesyjnych w USA stracił ok 0.2%, amerykańskie kontrakty na lekkim plusie - od +0.1% do +0.4%. Interesujące będzie zachowanie rynków europejskich, które wczoraj bardzo ucierpiały. Niemiecki dax spadł do nowego minimum, poziomu najniższego od kilku lat. Opór stanowić w tym przypadku luka bessy zaczynająca się powyżej ok. 2560 pkt. Od pewnego czasu mocniejszy jest angielski ftse Przebicie linii trendu wzrostowego oznacza jednak przynajmniej powrót do męczącej, miesięcznej konsolidacji nad poziomem 3600 pkt. Brak znaczących danych makro może się dziś przyczynić do uspokojenia i zmniejszenia zakresu wahań.