REKLAMA

Śledztwo ws. sprzedaży Polskich Kolei Linowych przedłużone do marca 2022 r.

2021-12-26 07:02
publikacja
2021-12-26 07:02

Do 10 marca 2022 r. zostało przedłużone śledztwo dotyczące przekroczenia uprawnień i niedopełnienia obowiązków przez funkcjonariuszy publicznych w związku ze sprzedażą akcji Polskich Kolei Linowych (PKL) – powiedział PAP rzecznik Prokuratury Okręgowej w Krakowie Janusz Hnatko.

Śledztwo ws. sprzedaży Polskich Kolei Linowych przedłużone do marca 2022 r.
Śledztwo ws. sprzedaży Polskich Kolei Linowych przedłużone do marca 2022 r.
fot. Wojciech Matusik / / FORUM

PKL są właścicielem m.in. kolejki linowej na Kasprowy Wierch w Tatrach.

„Przedmiotowe śledztwo nadal prowadzone jest w sprawie. Żadnej osobie nie zostały przedstawione zarzuty. Aktualnie uzupełniany jest materiał dowodowy poprzez pozyskanie opinii biegłych dotyczącej prawidłowości przeprowadzenia prywatyzacji PKL S.A.” – wyjaśnił prok. Hnatko.

W 2017 r. Prokuratura Okręgowa w Krakowie wznowiła śledztwo w sprawie sprzedaży PKL, które cały czas trwa. Poprzednie śledztwo wszczęte przez Prokuraturę Rejonową w Zakopanem zakończyło się umorzeniem, ponieważ wówczas śledczy nie dopatrzyli się znamion czynu zabronionego podczas transakcji.

W 2013 r. w procesie prywatyzacji akcje PKL kupiła spółka Polskie Koleje Górskie (PKG) powołana specjalnie do tego celu przez cztery samorządy podhalańskie, na czele z Zakopanem. Pieniądze na zakup, czyli 215 mln zł, zapewnił fundusz inwestycyjny Mid Europa Partners. Tym samym podhalańskie samorządy stały się posiadaczem jedynie 0,22 proc. akcji spółki. Po transakcji fundusz Mid Europa Partners przekazał swoje akcje specjalnie powołanej do tego celu spółce Altura, zarejestrowanej w Luksemburgu, która stała się posiadaczem 99,78 proc. akcji PKL.

Ta transakcja budziła wiele kontrowersji. Na jej przeprowadzenie zgodę musiał wyrazić Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów. Na formalne przejęcie nieruchomości znajdujących się pod infrastrukturą kolejek, wymagana była zgoda Ministerstwa Spraw Wewnętrznych. Sprzedaż kolejki budziła też obawy Tatrzańskiego Parku Narodowego i dawnych właścicieli tatrzańskich polan. Badaniem zgodności z prawem prywatyzacji PKL zajmowała się także Agencja Bezpieczeństwa Wewnętrznego.

Powrót PKL „w polskie ręce” zapowiadali politycy PiS. W 2018 roku akcje PKL kupił Polski Fundusz Rozwoju S.A. (PFR).

Oprócz kolejki na Kasprowy Wierch PKL posiada także kolejki na: Gubałówkę w Zakopanem, Górę Parkową w Krynicy, Butorowy Wierch w Kościelisku, kolej na Palenicę w Szczawnicy, górę Żar w Międzybrodziu Żywieckim i Mosorny Groń w Zawoi.(PAP)

autor: Szymon Bafia

szb/ skr/

Źródło:PAP
Tematy
Orange Nieruchomości
Orange Nieruchomości
Advertisement

Komentarze (2)

dodaj komentarz
grab
Gdyby w Polsce była pełna prywatyzacja to obecnie nie było by kupczenia stanowiskami w spółkach Skarbu Państwa!
marxs
dokładnie to samo sobie pomyślałem należało już dziesiątki lat temu wszystko sprywatyzować łącznie ze służbą zdrowia i edukacją powyżej szkoły podstawowej wtedy do rządzenia przychodzili by ludzie pasjonaci a nie kolejne tabuny głupów,złodziej i oszustów

Powiązane: Prokuratura na tropie przestępstw

Polecane

Najnowsze

Popularne

Ważne linki