Komentarz giełdowy: wreszcie wzrosły obroty
Na czwartkowej sesji rodzime indeksy nie oparły się poprawie nastrojów na giełdach światowych i solidarnie rozpoczęły marsz w górę. Szybko jednak znalazły trudne do pokonania bariery, które tym razem oznaczały 1400 punktów (wskaźnik WIG 20) i 900 punktów (wskaźnik TechWIG). Cieszy za to bardzo wysoka wartość obrotów, które przez wiele sesji nie potrafiły przekroczyć poziomu 300 mln zł.Skalą obrotów ponownie zaskoczyło Pekao SA, którego kurs uparcie podąża w kierunku 70 zł. Dobre wyniki I kwartału i entuzjastyczne rekomendacje analityków muszą skutkować. Najlepiej jednak spisywały się wczoraj notowania spółek sektora TMT. Wzrosty na Nasdaq sprzyjają firmom IT, a w Europie poprawiła się także atmosfera wokół spółek telekomunikacyjnych.
W notowaniach jednolitych zadebiutował GK Inwest. Bielska spółka developerska nie przeprowadzała przed wejściem na GPW publicznej emisji akcji, trudno więc ocenić kurs debiutu Đ 20,9 zł. Inny debiutant Đ LPP - przekonuje się o bezwzględności giełdowej weryfikacji. Wczoraj akcje spółki należały do najsłabszych na rynku.
Coraz lepsze nastroje panują w sektorze budowlanym. Trzeba zwrócić szczególnie uwagę na Mostostal Zabrze i Piaseckiego. Zwyżka może sugerować, że już wkrótce poznamy szczegóły fuzji obu podmiotów. Trwa wyprzedaż Stalexportu. Wizerunku spółki z pewnością nie poprawiły skonsolidowane wyniki I kwartału. Stracił także BRE, pomimo że ITI przystąpił do realizacji umowy w sprawie kupna akcji Optimusa na ustalonych wcześniej warunkach.
W najbliższych dniach nadal pozostaje nam czekać z pokorą na zachodnie rynki. Na szczęście powoli wykazują one oznaki wychodzenia z kryzysu.
Przemek Barankiewicz
Źródło:
