Rynki

Twoje finanse

Biznes

Forum

Zbliżenie telefonów jak gotówka do ręki. Apple zapowiada nową usługę

Michał Kisiel

(fot. Apple)

Wielu już próbowało, ale Apple ma szansę na sukces. Firma bierze się za drobne rozliczenia bezgotówkowe w fizycznym świecie. Usługa Tap to Cash przypomina przekazanie gotówki z ręki do ręki.

reklama

W swoim płatniczym menu Apple ma już niemal każdy z kawałków układanki. Jest mobilny portfel pozwalający na płatności online, zbliżeniowo w sklepach oraz w aplikacjach. Jest usługa Tap to pay dla akceptantów, która pozwala przyjmować płatności kartowe i mobilne na telefonach. Jest wreszcie Apple Cash, czyli wirtualna karta przedpłacona i Apple Card, czyli kredytówka.

Podczas corocznej konferencji WWDC (Worldwide Developer Conference) zaprezentowano nie tylko nowe funkcje związane ze sztuczną inteligencją, ale także wiele innych nowości. Wśród nich znalazła się wbudowana w najnowszą wersję systemu operacyjnego iOS opcja prostych rozliczeń P2P (person-to-person) z użyciem Apple Cash.

Usługa pozwala przekazać środki pomiędzy dwoma użytkownikami iOS 18 za pomocą „stuknięcia” urządzeniami wyposażonymi w moduł NFC. W krótkiej zapowiedzi wskazano, że transakcja będzie zachowywała wysoki standard prywatności. Nie będzie konieczne przekazanie numeru telefonu ani adresu e-mail.

Archaiczny kształt systemu rozliczeń międzybankowych w USA sprawił, że w ostatnich latach narodziło się wiele fintechowych innowacji ułatwiających drobne rozliczenia. Przykładami mogą być Cash App (dawniej Square Cash) czy Venmo (należący do PayPal). Nowa usługa ma szansę wzmocnić pozycję Apple w tej niszy, dodając opcję łatwego rozliczenia w fizycznym świecie. Chociaż niewiele wiadomo na razie o poziomie anonimowości Tap to Cash, to bez wątpienia będzie mu daleko do prywatności gotówki.

Znacząca część usług płatniczych Apple dostępna jest tylko w USA i, ewentualnie, na wybranych rynkach. W Polsce Apple Cash i opcje rozliczeń P2P przez wiadomości nie są obsługiwane. Warto jednak przypomnieć ciekawostkę – usługę podobną do Tap to Cash mieliśmy już na polskim rynku. Taki sposób inicjowania przelewów, przez „stuknięcie” telefonami z systemem Android, oferował ponad dekadę temu Citi Handlowy.

„Obie strony przed przesłaniem środków muszą zaznaczyć odpowiednią opcję w aplikacji (‘wysyłam’ lub ‘odbieram środki’) oraz podać swój pseudonim. Później nadawca wpisuje kwotę i wystarczy stuknąć się telefonami oraz potwierdzić przekazanie pieniędzy. W ten sposób można przetransferować jednorazowo do 50 zł, maksymalnie 200 zł na dobę” – tak opisywaliśmy tę funkcję na łamach Bankier.pl w 2013 r.

Źródło: Bankier.pl
powiązane
polecane
najnowsze
popularne
najnowsze
bankier na skróty