Rynki

Twoje finanse

Biznes

Forum

Skarbówka w Zakopanem sprzedała bentleya za bezcen. Łatwo nie było

Luksusowy bentley continental z zakopiańskiej skarbówki stał się niemal legendarny. Znalezienie kupca nie było łatwe, cenę więc trzeba było obniżać i w końcu za śmieszną kwotę chętny się znalazł.

(fot. Bentley)

W październiku ubiegłego roku na licytację Urzędu Skarbowego w Zakopanem trafił bentley continental GT z 2008 roku. Smaczkiem dla fanów motoryzacji jest silnik — sercem bentleya jest kultowy silnik 6.0 W12. Wcześniej należał do biznesmena, jednak z powodu zadłużenia samochód został zajęty przez komornika. Jednak przez kilka miesięcy chętnych na zakup luksusowego auta brakowało.

reklama

Samochód został wyceniony przez rzeczoznawcę na 235 tys. złotych, a cena wywoławcza wyniosła 3/4 tej kwoty, czyli około 176 tysięcy złotych. Jednak okazało się to zbyt dużo i przez kilka miesięcy bentley continental czekał na nowego właściciela. Ten ostatecznie się znalazł, ale zapłacił za auto zaledwie 101 tys. złotych. Gdyby nie ta oferta, cena spadałaby dalej i teoretycznie najniższa kwota, za jaką można by sprzedać pojazd, to 10 proc. kwoty szacowania.

Jak wskazują eksperci, zakup samochodu na aukcji komorniczej lub w urzędzie skarbowym może okazać się miną. Rzadko kiedy stan techniczny pojazdów jest dobry, a jeśli już takie się pojawią, to schodzą z licytacji jak ciepłe bułeczki. W przypadku bentleya urząd skarbowy nie zamieścił ani zdjęć pojazdu, ani jego opisu.

Zakup luksusowego samochodu wiąże się z wysokimi kosztami utrzymania i jego eksploatacji, o ewentualnych kosztach naprawy nie wspominając. Dlatego też "nie wszystko złoto, co się świeci" i decydując się na zakup samochodu z licytacji od skarbówki czy komornika, trzeba liczyć się z ryzykiem.

JM

Źródło: Bankier.pl
powiązane
polecane
najnowsze
popularne
najnowsze
bankier na skróty