Rynki

Twoje finanse

Biznes

Forum

Oto światowa czołówka firm górniczych. Do rekordu daleko, a KGHM spadł mimo wzrostu wartości

Michał Kubicki

W najnowszym rankingu 50 najcenniejszych firm górniczych na świecie KGHM Polska Miedź zanotowała spadek pomimo wzrostu wartości rynkowej. Wartość wszystkich ujętych w zestawieniu firm poszła do góry, ale wciąż jest o prawie ćwierć biliona dolarów mniejsza niż w rekordowym 2022 r.

fot. Curioso / Shutterstock

Wartość KGHM-u wzrosła z 7,4 mld USD na koniec drugiego kwartału do 8,2 mld USD, jednak nie wystarczyło to, aby utrzymać 47. pozycję w rankingu najbardziej wartościowych firm górniczych na świecie, przygotowywanego co kwartał przez portal mining.com. Spadek na 49. miejsce wynika z dynamicznego wzrostu górniczej konkurencji, szczególnie firm zajmujących się wydobyciem złota, które zyskują coraz większe udziały w rynku.

reklama

Wartość spółek związanych z wydobyciem metali szlachetnych wzrosła o 42 mld USD, co stanowi 16-procentowy wzrost w trzecim kwartale 2024 roku. Dodatkowo, w czołowej pięćdziesiątce znalazły się nowe firmy, takie jak kanadyjska Alamos Gold, która awansowała o sześć miejsc, wyprzedzając właśnie KGHM. Więcej o firmach zajmujących się metalami szlachetnymi w artykule „Najdroższe kopalnie złota”.

(mining.com)

Drugi i trzeci kwartał 2024 r. charakteryzował się silnym rynkiem miedzi, której cena oscyluje wokół 10 000 USD za tonę. Po pierwszym kwartale bieżącego roku KGHM-u nie było nawet w TOP50. Ostatnio wsparciem dla cen miedzi były wrześniowe ogłoszenia władz Chin dotyczące pakietu stymulacyjnego dla tamtejszej gospodarki. Dzięki temu sektor miedziowy w trzecim kwartale zanotował 7,2 mld USD wzrostu wartości rynkowej.

Cieniem położyła się jednak kondycja miedziowej spółki Amman Minerals, której wartość spadła o blisko 19 proc., przez co prawie wypadła z pierwszych dziesiątki. Trzeba jednak pamiętać, że inwestorzy, którzy rok temu kupili jej akcje w ofercie publicznej przed debiutem na giełdzie w Dżakarcie, wciąż mają stopę zwrotu na poziomie około 400 proc.

Z rankingu natomiast wypadły trzy firmy zajmujące się produkcją litu: australijskie Pilbara Minerals i Mineral Resources oraz chińska Tianqi Lithium. To konsekwencja spadku cen metalu wykorzystywanego do produkcji baterii. Ceny węglanu litu osiągnęły pod koniec sierpnia najniższy poziom od początku 2021 r. w związku z nadpodażą na rynku po okresie redukcji chińskich zapasów.

Autorzy rankingu zwracają uwagę na mało optymistyczne perspektywy dla kopalni rudy żelaza. Nawet pomimo niedawnego wsparcia w postaci pakietu stymulacyjnego Chin. Fortescue Metals po raz kolejny znalazło się na liście największych przegranych (-7,2 proc. kdk), a Cleveland Cliffs wypadło z rankingu po tym, jak spółkę przeceniono w tym roku o 37 proc. Spadek pogłębiły informacje o możliwym przejęciu przez japoński Nippon Steel amerykańskiej legendy US Steel, której aktywami interesowało się także Cleveland Cliffs.

Produkty finansowe
Produkt
Kwota
Okres
miesięcy
(mining.com)

Łączna kapitalizacja rynkowa rankingu TOP50 mining.com wyniosła 1,51 biliona dolarów, co stanowi wzrost o około 76 mld USD w porównaniu z końcem czerwca. Od początku roku wycena 50 najbardziej wartościowych spółek górniczych poszła w górę o 8 proc. i jest nadal niższa o 240 mld USD od zanotowanej na koniec drugiego kwartału 2022 r., kiedy wyniosła ok 1,75 biliona USD i była największa w historii.

Nie zmienia się klasyczna piątka rankingu największych firm branży wydobywczej, którą tworzą BHP, Rio Tinto, Glencore, Vale i Anglo American. Jednak ich łączna wartość w 2024 r. spadła o 24 mld USD. Obecnie stanowią 29 proc kapitalizacji całego rankingu wobec 38 proc. pod koniec 2022 r.

Jak zwykle autorzy przypominają o kilku zastrzeżeniach i kryteriach przy tworzeniu rankingu. Nie ma w nim przedsiębiorstw nienotowanych na giełdzie i będących własnością państwa, co wyklucza takich gigantów jak np. chilijskie Codelco czy uzbecki Navoi Mining. Ten drugi wydobywający złoto i uran może jednak wejść na giełdę w przyszłym roku.

Innym istotnym kryterium jest struktura zaangażowania w branżę firm hutniczych czy handlowych, które posiadają np. mniejszościowe udziały w aktywach górniczych. Po wyłączeniu tego typu firm nie ma w rankingu np. japońskich Marubeni i Mitsui, koreańskiego Zincu i chilijskiego Copecu. Pod uwagę brano także strumień przychodów, co było istotne w przypadku wykluczenia np. pionowo zintegrowanych koncernów energetycznych. W końcu pominięto producentów stali, jednocześnie będących operatorami wielkich kopalni rudy żelaza, sta w rankingu rak takich firm jak ArcelorMittal czy Magnitogorsk. 

Źródło: Bankier.pl
powiązane
polecane
najnowsze
popularne
najnowsze
bankier na skróty