LPP i banki w górę. WIG20 znów najlepszy

WIG20 wrócił w piątek w okolice 2380 punktów. Do czego zdążyli się już jednak przyzwyczaić w ostatnich dniach inwestorzy z Książęcej, notowania pozostałych spółek nie nadążały za blue chipami.

Piątek na rynkach miał odpowiedzieć przede wszystkim na jedno pytanie - ilu zatrudnionych przybyło w lipcu w amerykańskim sektorze pozarolniczym. Oczekiwania wskazywały liczbę 183 tys. etatów, rzeczywistość okazała się jednak nieco "hojniejsza" i ostatecznie odczyt wyniósł 209 tys. Pozytywne zaskoczenie wcale jednak nie oznaczało prostego przełożenia na giełdowe wzrosty, w ostatnich latach Wall Street udowodniła bowiem już nie raz, że bardziej niż na poprawie sytuacji gospodarczej, zależy jej na utrzymaniu lużnej polityki monetarnej. Dobre dane to zaś jeden z argumentów dla Fedu "za" kolejną podwyżką stóp.

Amerykańscy inwestorzy jednak tym razem "nie wydziwiali" i na Wall Street obserwowaliśmy dziś niewielkie wzrosty. Nie wystarczyły one jednak, żeby S&P500 poprawił rekordy, w trakcie pisania depeszy brakowało do niego 10 punktów. W Europie także przeważała dziś zieleń, choć wzrosty indeksów na Starym Kontynencie rzadko przekraczały 1 procent. Sztuka ta udała się jednak DAX-owi, CAC-owi oraz IBEX-owi.

WIG20 ze swoimi 0,62 proc. wzrostu uplasował się dziś w połowie stawki. Spora część podejścia została zbudowana nad ranem, w kolejnych godzinach jednak działo się niewiele. Pozostałe indeksy wypadły nieco słabiej - WIG zyskał 0,4 proc., sWIG zaś 0,2 proc., ponad kreskę udało mu się jednak wychylić w ostatniej chwili. mWIG, który wczoraj wyraźnie odstawał (stracił ponad procent) dziś znów pokazał względną słabość i stracił 0,1 proc. Rozczarowały także obroty, które na szerokim rynku sięgnęły ledwie 696 mln zł.

Wśród blue chipów najmocniej wzrosły: LPP (o 3,4 proc.), mBank (o 2,9 proc.) i Alior Bank (o 2,6 proc.). W opublikowanym w piątek raporcie z 1 sierpnia analitycy DM BDM podnieśli cenę docelową akcji LPP do 7.817,1 zł z 6.678,6 zł, podtrzymując zalecenie "akumuluj". Banki zaś odrabiały straty poniesione w związku z publikacją tzw. "ustawy frankowej".

Na szerokim rynku mocnym wzrostem (o 30,1 proc.) wyróżnił się Action. Piotr Bieliński, prezes spółki powiedział w wywiadzie dla "Pulsu Biznesu", że spodziewa się głosowania nad układem z wierzycielami przed końcem tego roku. Dodał, że w IV kwartale Action wyjdzie na plus i pokaże zysk.

Wśród spółek z mWIG40 największy spadek, o 5,1 proc., odnotował Synthos. Kurs Synthosu mocno spadł po informacji o zamiarze przeprowadzenia testów na utratę wartości aktywów spółki nabytych w 2016 roku od Grupy INEOS. Szerzej o styropianowym problemie Synthosa pisaliśmy tutaj.

Po dość mocnym wzroście w trakcie piątkowej sesji, dzień na minusie (-3,7 proc.) zakończyło także CI Games. Obroty na akcjach spółki sięgnęły 21 mln zł, co daje piaty wynik na piątkowej sesji po PKO BP, PZU, Pekao, KGHM i PKN Orlen.

O 2,3 proc. spadły notowania Getin Noble Banku. Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów nałożył na Getin Noble Bank ponad 1,7 mln zł kary w związku z nieprawidłowościami reklam kredytu konsumenckiego - podał UOKiK w piątkowym komunikacie.

Idea Bank z kolei zwyżkował o 1 proc. Małgorzata Szturmowicz, członek zarządu banku poinformowała PAP Biznes, że Idea Bank liczy, iż w całym 2017 roku zysk netto przekroczy 200 mln zł. Zysk banku w I półroczu wyniósł 109,9 mln zł.

Zarząd Asseco Business Solutions planuje nadal wypłacać dywidendę w kolejnych latach po przejęciu Macrologic, ale stopa wypłaty dywidendy może być zbliżona do 80 proc., a nie 100 proc. jak dotąd – poinformował członek zarządu Mariusz Lizon. Notowania spółki wzrosły o 3 proc.

Adam Torchała/PAP Biznes

Źródło: