Nie tylko banki udzielające kredytów hipotecznych mogą zaliczyć 2015 rok do bardzo udanych. Na rynku mieszkaniowym odnotowano wyraźne ożywienie. W niektórych przypadkach można mówić o powrocie do rekordowych poziomów z czasów budowlanego boomu. Jak wskazują autorzy raportu AMRON-SARFiN, najlepsze od 2008 roku wyniki odnotowano w przypadku liczby pozwoleń na budowę i nowo rozpoczętych inwestycji.
Wyraźnie utrzymujący się trend wzrostowy – tak podsumowano sytuację na rynku mieszkaniowym w najnowszej edycji raportu AMRON-SARFiN. W IV kwartale 2015 r. w stosunku do analogicznego okresu roku 2014 odnotowano wzrost liczby mieszkań oddanych do użytkowania (o 8 proc.), nowych budów (o 20 proc.) i wydanych pozwoleń na budowę (o 39 proc.).
W całym 2015 roku ukończono budowę 147 tysięcy lokali mieszkalnych. To zaledwie o 3 proc. więcej niż w 2014 r. O wzbierającej fali na rynku mieszkaniowym dobitnie świadczą jednak wskaźniki dotyczące startujących inwestycji. Liczba pozwoleń na budowę wzrosła rok do roku o 20 proc. (188 tys.), a rozpoczętych budów o 14 proc. (168 tys.). To rekordowe wyniki, najlepsze od szczytu budowlanej hossy w 2008 roku, wskazują autorzy raportu.
Deweloperzy nie zwalniają tempa
Produkcja deweloperów w ostatnich latach odpowiadała za około połowę powstających w Polsce mieszkań. W 2015 r. trzeci rok z rzędu sektor odnotował wzrosty. Do użytkowania oddano 62 tys. lokali, 6 proc. więcej niż w 2014 r.
O niesłabnącym optymizmie deweloperów świadczy zapał do rozpoczynania nowych inwestycji. W 2015 r. rozpoczęto budowę 86 tys. mieszkań i wydano pozwolenia na konstrukcję 97 tys. lokali. W obu przypadkach oznacza to dwucyfrowe wzrosty – odpowiednio o 24 i 25 proc. w stosunku do poprzedniego roku.
Eksperci AMRON wskazują, że deweloperów czekać może kolejny dobry rok, ale wyniki osiągnięte w 2015 r. trudno będzie pobić. Spore prawdopodobieństwo wyczerpania dotacji w ramach programu „Mieszkanie dla młodych” i bardziej restrykcyjna polityka kredytowa banków mogą nieco ograniczyć popyt na nowe lokale.
Przeczytaj także
Niezwykła stabilność cen
Doskonałe wyniki sprzedaży kredytów hipotecznych i rekordowa sprzedaż deweloperów nie zdołały znacząco wpłynąć na równowagę rynku mieszkaniowego. Jak wskazują autorzy raportu, ceny mieszkań w skali kraju pozostają stabilne, a podaż i popyt równoważą się. Po niewielkich wzrostach cen w III kw. 2015 r. w kolejnych 3 miesiącach widoczna była korekta zarówno na rynku pierwotnym, jak i wtórnym.
W końcówce 2015 r. ceny transakcyjne metra kwadratowego mieszkania spadły w Warszawie, Poznaniu, Wrocławiu i Krakowie. Największa korekta średniej ceny miała miejsce w stolicy – o 124 zł. W pozostałych miejscowościach odnotowano niewielkie wzrosty, a na tle większych miast wyróżniał się Gdańsk, gdzie cena średnia wzrosła o 66 zł za m kw.
