Małe firmy, które chcą być przyjazne środowisku, mają wyjątkową okazją na zdobycie unijnego dofinansowania. Na projekty zakładające rozwój biznesu w duchu ekologii przedsiębiorcy dostaną łącznie 70 mln zł. Kto ma szanse na te pieniądze i jakie warunki powinien spełnić?


Przedsiębiorcy mają coraz więcej okazji, aby zdobyć unijne dofinansowanie na przedsięwzięcia przyjazne środowisku. Teraz pojawiła się przed nimi kolejna szansa - jest nią dotacyjny nabór „Gospodarka o obiegu zamkniętym (GOZ) w MŚP”. Do wzięcia jest łącznie 70 mln zł.
Dla tych, którzy postawią na ekologię
Kto ma szanse na te pieniądze? Mikro, małe i średnie firmy, które zmierzają w kierunku zrównoważonego rozwoju i w związku z tym chcą wdrożyć nowy model biznesowy oparty na zasadach gospodarki o obiegu zamkniętym. GOZ to trend, który zatacza coraz szersze kręgi. Polega on na tym, aby np. bardziej efektywnie wykorzystywać dostępne materiały i energię, zmniejszać zużycie surowców pierwotnych i ograniczać ilość wytwarzanych odpadów.
Ile można zdobyć i kiedy złożyć wniosek
Projekty biorące udział w konkursie mogą mieć wartość do 5 mln zł (maksymalna kwota kosztów), a każda firma ma szansę na dotację w wysokości 3,5 mln zł. W szranki o te pieniądze będzie można stanąć od 10 września do 30 października - w tym terminie będą przyjmowane wnioski. Organizacją konkursu i rozdzieleniem dotacji zajmie się Polska Agencja Rozwoju Przedsiębiorczości (PARP).
Co istotne, konkurs jest finansowany z unijnego programu Fundusze Europejskie dla Polski Wschodniej. To oznacza, że szansę na granty mają firmy prowadzące działalność w makroregionie Polska Wschodnia. Obejmuje on województwa: lubelskie, podkarpackie, podlaskie, świętokrzyskie, warmińsko-mazurskie oraz część woj. mazowieckiego (z wyjątkiem Warszawy i otaczających ją powiatów).
Na co można otrzymać dotacje
W konkursie można ubiegać się o dofinansowanie na:
- inwestycje w nowe technologie i środki trwałe,
- zakup oprogramowania, licencji, know-how i praw własności intelektualnej,
- roboty i materiały budowlane,
- doradztwo i szkolenia,
- działania promujące wdrożenie GOZ.
Dla przedsiębiorców jest to okazja, aby zmodernizować sposób funkcjonowania biznesu, a jednocześnie zdobyć nowe kompetencje w zakresie prowadzenia firmy w sposób przyjazny środowisku.
Do konkursowego boju stanąć mogą przedsiębiorcy, którzy mają zatwierdzony model GOZ-transformacji, czyli przemiany firmy w duchu zrównoważonego rozwoju.
„Nie musisz być ekspertem w GOZ – wystarczy mieć wizję i chęć rozwoju. Dodatkowe punkty w ocenie projektów można zdobyć za współpracę w ramach symbiozy przemysłowej, w ramach której odpady jednego przedsiębiorstwa stają się surowcem dla innego. Innowacyjność, ekoprojektowanie oraz wdrażanie nowych technologii również zwiększają szanse na uzyskanie dofinansowania” – zachęca w konkursowym komunikacie PARP.
Coraz wyższa jakość wniosków
Warto dodać, że to już kolejna edycja konkursu z dotacjami na GOZ. Poprzednie cieszyły się bardzo dużą popularnością. W ostatnim konkursie, który odbył się w pierwszym półroczu 2025 r, dotacje otrzymał co trzeci wnioskodawca. Wszystkie zwycięskie projekty otrzymały maksymalną liczbę punktów.
– Z satysfakcją obserwujemy, że przedsiębiorcy coraz lepiej rozumieją ideę gospodarki cyrkularnej i coraz śmielej inwestują w zieloną transformację. Wnioski, które do nas trafiają, są coraz lepszej jakości. Cieszy nas, że dzięki zwiększeniu alokacji mogliśmy wesprzeć wszystkie projekty z maksymalną liczbą punktów. Łącznie w ramach naboru 58 projektów otrzyma ponad 138 mln zł dofinansowania – mówił Arkadiusz Dewódzki, dyrektor departamentu internacjonalizacji przedsiębiorstw w PARP, ogłaszając wyniki naboru.
Więcej informacji, w tym odpowiedzi na najczęstsze pytania, można uzyskać na stronie konkursu.





















































