REKLAMA

Nowy lider łapówkarstwa w policji. "Zemściło się przyjmowanie do służby niemal każdego"

2025-04-10 06:41
publikacja
2025-04-10 06:41

Już nie drogówka, ale policjanci z prewencji są w czołówce funkcjonariuszy z zarzutami popełnienia przestępstw. Zemściło się dziurawe sito i przyjmowanie do służby niemal każdego – czytamy w czwartkowej "Rzeczpospolitej”.

Nowy lider łapówkarstwa w policji. "Zemściło się przyjmowanie do służby niemal każdego"
Nowy lider łapówkarstwa w policji. "Zemściło się przyjmowanie do służby niemal każdego"
fot. Grand Warszawski / / Shutterstock

Dziennik podaje, że blisko 1100 przestępstw mieli się dopuścić funkcjonariusze największej w kraju formacji mundurowej i niemal co trzecie dotyczyło korupcji.

Podkreśla, że wśród podejrzanych jest tylko 20 policjantów z zarzutami związanymi ze "służbą na drodze".

Za to na czele są popełniający przestępstwa mundurowi z prewencji – co wynika ze sprawozdania Biura Spraw Wewnętrznych Policji za 2024 rok, które przeanalizowała "Rzeczpospolita".

"W prewencji mamy nowy narybek, który przechodził przez rozszczelnione sito weryfikacji. Już podczas szkolenia podstawowego okazywało się, że jest dużo przypadków używania narkotyków, łamania dyscypliny. Nie da się ze słabych kandydatów zrobić dobrych policjantów. Oni będą popełniać błędy, brać łapówki” – powiedział, cytowany przez "Rz" Tomasz Safjański, były wiceszef Biura Wywiadu Kryminalnego KGP, profesor Akademii WSB.

Autorka tekstu podkreśla, że raport przedstawia wycinek rzeczywistości, bo dotyczy jedynie nadużyć wykrytych przez komórkę w Policji, która tropi "czarne owce" w formacji.

Zgodnie z raportem, 291 policjantów miało dopuścić się 1097 przestępstw – to o 22 podejrzanych mniej niż w roku 2023. Niemniej jednak, jak czytamy, czynów zabronionych było już zdecydowanie więcej (rok wcześniej 650).

Jak wyjaśnia "Rz", "statystykę podbił policjant, który 100 razy dokonywał nieuprawnionych sprawdzeń na tzw. bębnie, czyli w policyjnych bazach i wiedzą dzielił się z osobami z zewnątrz oraz dwaj inni funkcjonariusze, którzy aż 316 spraw (postępowań sprawdzających i przygotowawczych) zamietli +pod dywan+, nie nadając im biegu".

Według dziennika "dominowały przestępstwa +przeciwko działalności instytucji państwowych i samorządu terytorialnego+" (dotyczyło ich ponad 700 z blisko 1100 zarzutów).

Co trzecie nadużycie było związane z korupcją, tyle że – jak podaje autorka - w zawoalowanej formie – nadużycia funkcji w celu osiągnięcia korzyści majątkowej lub osobistej – tę postać miało ponad 70 proc. przestępstw korupcyjnych. (PAP)

mir/ mhr/

Źródło:PAP
Tematy
Plan dla firm z nielimitowanym internetem i drugą kartą SIM za 0 zł. Sprawdź przez 3 miesiące za 0 zł z kodem FLEXBIZ.
Plan dla firm z nielimitowanym internetem i drugą kartą SIM za 0 zł. Sprawdź przez 3 miesiące za 0 zł z kodem FLEXBIZ.
Advertisement

Komentarze (10)

dodaj komentarz
tomitomi
szkolą się na p-o lskim ludzie - na Unię , jak znalazł !!
a czemu nie ?? - lepsza kasa i większe możliwości !
1as
Kto miał bliżej do czynienia z obecną młodzieżą wie, że większość to narkomani.
Tak to się nazywało, jak byłem w ich wieku.
To dotyczy wszystkich zawodów, do których aspirują, więc i mundurówki.
To było kiedyś nie do pomyślenia, to był margines.
samsza
https://businessinsider.com.pl/
Cytat dnia
Brak doświadczenia jest atutem. Przyjmij go.
Wendy Kopp - założycielka i CEO organizacji Tech for All
akcjoinm
wszystko normalnie, Tusk wrócił do władzy
darek_z_wroclawia
I tak to właśnie jest, kiedy stawia się na ilość, a nie JAKOŚĆ. Wymienione problemy to zjawisko obecne we wszystkich służbach mundurowych.
polityka_to_nie_ekonomia
Tu ani ilość ani jakość nie będzie "działać" jeśli nie zmieni się podejście. Policja jest dla obywateli. Nie dla pilnowania aparatu państwowego, działań politycznych albo łatania budżetu.
mantykora odpowiada polityka_to_nie_ekonomia
policja jest po to aby robić... wrażenie...

pijanego rowerzystę złapią, ale prawdziwych bandziorów boją się łapać, bo aktach będzie nazwisko kto złapał/zgłosił bandziora... a akta podejrzany może obejrzeć przed samym wyrokiem...
samsza
Lepszym pomysłem jest zatrudnianie nie według kompetencji, a np. wg. płci ?

Po co jakieś egzaminy, testy sprawnościowe jak można jeszcze obniżyć wymagania, więcej się ludzi załapie, będzie inkluzywniej, to wszystko znamy i pamiętamy.

Powiązane: Praca w służbach mundurowych

Polecane

Najnowsze

Popularne

Ważne linki