Helios spodziewa się, że w 2022 roku sprzedaż biletów do kin sięgnie 80 proc. frekwencji sprzed pandemii, czyli z 2019 roku - poinformował prezes sieci kin i członek zarządu Agory Tomasz Jagiełło.


"W całym roku liczymy na 80 proc. (frekwencji - PAP) okresu przedpandemicznego" - powiedział prezes podczas konferencji.
Jagiełło zwrócił jednocześnie uwagę, na prognozy drugiej pod względem wielkości sieci kinowej na świecie, Cineworld, czyli właściciela sieci Cinema City w Polsce. Szacunki te mówią o sprzedaży biletów w tym roku w Europie Środkowej (oraz Izraelu) na poziomie 95 proc. z 2019 r.
"Nasze prognozy są trochę bardziej ostrożne, ale nie mamy nic przeciwko temu żeby się pomylić" - dodał prezes Heliosa.
W ubiegłym roku, według szacunków Heliosa, spółki zależnej Agory, sprzedano w Polsce 29 mln biletów do kina. Był to wzrost o 47 proc. wobec 2020 roku. Sprzedaż w 2021 roku nadal była jednak dużo niższa niż w 2019 roku, gdy Polacy odwiedzili kina rekordowe 60,9 mln razy. Było to związane z obostrzeniami wynikającymi z pandemii - kina były zamknięte w 2021 roku łącznie przez 140 dni.
W czwartym kwartale 2021 roku Helios zanotował frekwencję na poziomie 79 proc. wobec analogicznego okresu sprzed pandemii, czyli z 2019 roku. Jak wytłumaczył Jagiełło poziom ten mógłby być wyższy, gdy nie grudniowe obostrzenia związane z kolejną falą zakażeń COVID-19.
W pierwszym kwartale Helios spodziewa się spadku wskaźnika frekwencji do 60 proc. wobec poziomu sprzed epidemii. Obostrzenia wprowadzone w grudniu obowiązywały również w styczniu i lutym, obciążając wyniki kin w tym okresie, zwykle bardzo dobrym dla branży.
"Liczymy, że będziemy się od kwietnia bardzo szybko odbudowywać w tym dochodzeniu do znanych nam poziomów" - powiedział Jagiełło.
W ostatnich tygodniach negatywny wpływ na frekwencję w kinach ma wojna w Ukrainie.
"Kino jest takim typem działalności, który osiąga najlepsze wyniki, gdy klienci są w nastroju rozrywkowym, a trwająca wojna temu nie sprzyja" - wyjaśnił prezes.
Członek zarządu Agory pozytywnie ocenia repertuar kinowy na ten rok.
"Okres chaosu i niepewności mamy za sobą, nie dochodzi już do kierowania tytułów do platform streamingowych. Najważniejsze tytuły mają już swoje daty premier i wchodzą na ekrany" - powiedział.
"Wyniki 'Spider-Mana', czyli top 5 wszechczasów, pomimo pozamykanych kin i ograniczeń w wielu krajach, pokazują, że jeżeli jest dobry produkt to ludzie chcą wrócić do kina" - dodał. (PAP Biznes)
kuc/ asa/