Posłowie KO - Agnieszka Pomaska, Tadeusz Aziewicz i Cezary Tomczyk - zorganizowali w czwartek w Sejmie konferencję prasową po kontroli poselskiej w Ministerstwie Aktywów Państwowych w sprawie "nielegalnych wynagrodzeń w Spółkach Skarbu Państwa".
Posłanka Pomaska wskazywała, że nad spółkami Skarbu Państwa nadzór "powinien sprawować" wicepremier, szef MAP Jacek Sasin. "Kilka tygodni temu złożyliśmy zawiadomienie w związku z możliwością popełnienia przestępstwa przez pana ministra Jacka Sasina oraz członków Rady Nadzorczej spółki PKN Orlen w związku z niestosowaniem ustawy kominowej i ustawy okołobudżetowej, która kształtuje wynagrodzenia członków zarządu spółki Orlen. Do tej pory nie doczekaliśmy się żadnego komentarza ze strony ministra" - powiedziała.
Zaznaczyła zarazem, że posłowie KO mają kolejne informacje na podstawie danych udostępnionych na stronie spółek, "jak i danych, które posiada pan minister Sasin, że ta afera o zawyżonych nielegalnych wynagrodzeniach w spółkach Skarbu Państwa dotyczy kolejnych spółek, co najmniej takich jak: KGHM, PZU i PKO". Według Pomaskiej "w każdej z tych spółek wynagrodzenia są kształtowane niezgodnie z ustawą kominową z 2016 roku i corocznie przyjmowaną ustawą okołobudżetową".
"Podstawa wynagrodzenia w tych spółkach, w zarządach tych spółek, to powinna być podstawa średniego wynagrodzenia w sektorze przedsiębiorstwa z IV kwartału 2016 roku. Tymczasem w tych wymienionych przeze mnie czterech spółkach ta podstawa wynagrodzenia co roku się zmienia, jest podwyższana i te postawę stanowi średnie wynagrodzenie z roku poprzedniego" - powiedziała Pomaska.
Do kontroli poselskiej posłów KO i konferencji prasowej odniósł się w czwartek na Twitterze rzecznik MAP. Według niego posłowie KO domagali się drukowania dokumentów, które są dostępne publicznie na stronach i pytali o zarobki prezesów. "Reguluje je i ogranicza ustawa kominowa z 2016, która znacząco zmniejszyła wynagrodzenia zarządów" - napisał Manys.
Pomaska na konferencji mówiła, że "zawyżone wynagrodzenie" dostaje m.in. prezes PKN Orlen Daniel Obajtek, który - jak dodała - "łącznie do tej pory (...) zarobił blisko 1 mln zł za dużo, łamiąc te dwie ustawy, ustawę kominową i okołobudżetową". Według Pomaskiej, Obajtek "mówił, że zarabia na rękę ok. 44-45 tys. zł., ale nie wspominał o całości swojego wynagrodzenia".
"Całość wynagrodzenia Obajtka za 2021 rok - bo to są ostatnie dane, które mamy, dane z raportów spółki Orlen - to 2 mln 276 tys. zł za cały rok 2021. Na to składa się wynagrodzenie podstawowe, premia i dodatki. Miesięcznie ta kwota to nie jest 45-46 tys. zł, (...) tylko szacujemy, że to wynagrodzenie na rękę łącznie miesięcznie to jest około 120 tys. zł" - powiedziała.
9 lutego Biuro Prasowe PKN Orlen wydało w oświadczenie, w którym podkreślono, że wynagrodzenia członków Zarządu PKN ORLEN, w tym prezesa Daniela Obajtka, są ustalane i wypłacane zgodnie z obowiązującymi przepisami prawa, a zarzuty posłów PO są bezpodstawne. Dodano, że prezes PKN ORLEN "nie ma żadnego wpływu na poziom zarobków swoich, pozostałych Członków Zarządu oraz Rady Nadzorczej".
W oświadczeniu napisano również, że Obajtek "jest jednym z najmniej zarabiających Prezesów Zarządu PKN ORLEN w historii Spółki". "Dla porównania, wynagrodzenie Prezesa Obajtka w latach 2020 i 2021 było o ponad 40 proc. niższe niż wynagrodzenie ówczesnego prezesa z lat 2014 i 2015. Tylko w 2014 roku ówczesny Prezes PKN ORLEN otrzymał wynagrodzenie i premię w wysokości 2,9 mln złotych, przy stracie PKN ORLEN 5,8 mld złotych" - wskazano.
KGHM: wysokość wynagrodzeń członków zarządu jest ustalana i wypłacana na podstawie obowiązujących przepisów prawa
Wysokość wynagrodzeń członków zarządu KGHM Polska Miedź S.A. jest ustalana i wypłacana na podstawie obowiązujących w Polsce przepisów prawa - podkreśliła spółka w oświadczeniu, odnosząc się do doniesień medialnych po kontroli poselskiej w Ministerstwie Aktywów Państwowych.
W wydanym w czwartek oświadczeniu podkreślono, że wynagrodzenia członków zarządu KGHM Polska Miedź S.A., są jawne i dostępne w oficjalnych dokumentach spółki. Ich wysokość - jak podano - jest ustalana i wypłacana na podstawie obowiązujących w Polsce przepisów prawa.
"Podkreślamy, że aktualny poziom wynagrodzeń jest znacznie niższy niż w latach 2009–2015. Przekazywane dziś do mediów informacje związane z kontrolą poselską dotyczącą kształtowania się wynagrodzeń członków zarządu KGHM Polska Miedź S.A., w tym faktów o ich niezgodności z obowiązującymi przepisami, są nieprawdziwe" - stwierdziła spółka.
W oświadczeniu podano, że wszystkie publiczne informacje dotyczące KGHM, w tym wysokość wynagrodzenia zarządu, znajdują się w ogólnodostępnych raportach znajdujących się na stronie internetowej www.kghm.com. "Informacje o wynagrodzeniach za rok 2022 będą opublikowane 22 marca w Raporcie Rocznym KGHM" - dodano.
Autorka: Sylwia Dąbkowska-Pożyczka