W pierwszych godzinach wtorkowego handlu WIG20 pogłębił korektę od szczytu do 10 proc., potem jednak zaczął odbijać. Dzienne minimum oznaczało przecenę względem poniedziałkowego zamknięcia o 1,6 proc. Spadki były jakby naturalne wobec czarnych chmur zbierających się na polskim sektorem bankowym (podatek CIT, cięcia stóp procentowych) oraz słabym sentymentem na rynkach bazowych, gdzie taniały DAX, CAC40, FTSE100.
Po godzinie 10.00 rynkowa wajcha została jednak przestawiona. Polskie blue chipy zaczęły odrabiać straty i to przy pogłębiającemu przecenę DAXowi, który w momencie końca handlu w Warszawie tracił ponad 2 proc. WIG20 zaczął się umacniać także wbrew zyskującemu dolarowi i kontynuował marsz w górę, nawet mimo słabego początku sesji na Wall Street, gdzie inwestorzy wrócili do handlu po poniedziałkowej przerwie, przeceniając S&P500 i Nasdaq o przeszło 1 proc. Warto zwrócić uwagę, na odwrót od ryzykownych aktywów poprzez umocnienie złota.
Relatywna siła WIG20 skończyła się wyjściem na plus w końcówce sesji i przerwaniem serii czterech kolejnych handlowych dni spadków. Trudno szukać jednak fundamentalnego wyjaśnienia takiego rozegrania, zwłaszcza niepopartego obrotami, które wciąż były niższe od średnich z ostatnich miesięcy. Ostatecznie WIG20 zyskał na koniec dnia 0,13 proc. ale obił blisko 1,8 proc. od dziennego minimum wyznaczonego na poziomie 2725,91 pkt.
Dzienna zmiana WIG wyniosła 0,0 proc. Z kolei znów pod kreską były mWIG40 (-0,46 proc.), a kolejny raz na plusie skończył sWIG80 (0,2 proc.) Obroty na szerokim rynku wyniosły 1,42 mld zł, z czego 1,2 mld zł dotyczyło spółek z WIG20 i co ciekawe w obu przypadkach były niemal powtórzeniem obrotów z dnia poprzedniego.
W WIG20 odbicie poprowadzono za pomocą akcji PKO BOP (1,45 proc.), które zyskały przy blisko 216 mln zł obrotu. Dołożył się także kurs Pekao (0,63 proc.) ze 107 mln zł obrotu. 165 mln zł przehandlowano na akcjach Orlenu (-0,17 proc.) oraz Allegro (-127,5 mln zł), które jednak wystąpiły w roli hamulcowego. Echem odbiła się informacja, że Inpost skierował sprawę przeciwko Allegro do sądu arbitrażowego, domagając się blisko 100 mln zł kary za utrudnianie klientom wyboru formy dostawy, o czym więcej w artykule ”Sprzedali Allegro Mall Group. Teraz tracą przez konflikt InPostu z Allegro”.
Najwięcej w WIG20 zyskał kurs innego banku, jakim jest Santander (1,99 proc.). W cenie były także akcje CCC (1,46 proc.) czy PZU (1,43 proc.). Ponad 1 proc. zyskały jeszcze CD Projekt, KGHM i Kruk, a na plusie były także Alior i Żabka. W sumie 10 spółek zaliczyło wzrosty i tyle samo spadki z największą przeceną PGE (-2,84 proc.), która kolejny raz były w odwrocie. Minister energii Miłosz Motyka poinformował w TVP Info, że w 2026 r. nie będzie mrożenia cen energii, bo cena w taryfie dla gospodarstw domowych będzie niższa niż obecny poziom mrożenia na poziomie 500 zł mWh. Dodał, że koszt mrożenia cen energii w całym 2025 r. wyniesie ponad 2 mld zł.
Ponad 2 proc. oddał w WIG20 jeszcze kurs Budimeksu (-2,45 proc.), a przecenę o ponad 1 proc. zaliczyły jeszcze LPP, Orange i mBank.
Z tzw. szerokiego rynku JSW (-0,49 proc.) podała, że uruchomiła w kopalni Budryk ścianę Bw-1 w pokł. 405/2, której zasoby wynoszą ponad 1,6 mln ton węgla koksowego. Cognor Holding (1,31 proc.) opublikował wyniki za II kw. 2025 r. Strata netto przypisana j.d. wyniosła 11,2 mln zł, podczas gdy rok wcześniej Cognor miał 1,9 mln zł zysku. Z kolei giełdowy Apator (7,11 proc.) wraz z FlyFocus oraz Phoenix Systems nawiązali współpracę w celu opracowania nowej wersji drona FPV przystosowanego do seryjnej produkcji w Polsce.
Michał Kubicki