Jak wyjaśnił, "nie jest to całkowite zerwanie kabla, ale częściowe uszkodzenie". "Awaria nastąpiła w tym samym przedziale czasowym, gdy miało miejsce przerwanie gazociągu między Estonią i Finlandią" - podkreślił Bohlin.
Do uszkodzenia estońsko-fińskiego gazociągu w Zatoce Fińskiej doszło 8 października.
Bohlin, pytany przez dziennikarzy, dlaczego nie poinformowano o incydencie wcześniej, odparł, że wynika to z faktu, że między Szwecją i Estonią jedynie zmniejszył się przesył danych.
Minister obrony Szwecji Pal Jonson oznajmił, że jest za wcześnie, aby stwierdzić, czy uszkodzenie kabla było spowodowane działaniami państw trzecich. Zapewnił o wsparciu szwedzkiej marynarki wojennej w ochronie infrastruktury krytycznej oraz współpracy z władzami estońskimi i fińskimi.
Ministrowie o uszkodzeniu kabla poinformowali podczas konferencji prasowej w porcie w Goeteborgu, uważanym za obiekt o strategicznym znaczeniu dla bezpieczeństwa państwa.
Ze Sztokholmu Daniel Zyśk (PAP)
zys/ szm/