Rynki

Twoje finanse

Biznes

Forum

Młodzi z dyplomem, ale bez pracy. Problem bezrobocia po studiach nie znika

Dominika Florek

Bez pracy mimo dyplomu. Coraz więcej młodych Polaków po studiach nie znajduje zatrudnienia, często przez wiele miesięcy. Wśród absolwentów niektórych uczelni wyższych widać rosnącą skalę trudności ze startem zawodowym. 

fot. Studio Romanti / Shutterstock

Bezrobocie w Polsce wciąż najmocniej dotyka osoby w wieku produkcyjnym, jednak dane Głównego Urzędu Statystycznego pokazują, że także młodzi dorośli - w tym świeżo upieczeni absolwenci uczelni - mają coraz większy problem ze znalezieniem pracy. Na koniec marca 2025 r. osoby w wieku 25-34 lata stanowiły aż 23,3 proc. wszystkich zarejestrowanych bezrobotnych. Nie była to jednak grupa najliczniejsza. Największy odsetek bezrobotnych (25,7 proc.) stanowili Polacy w wieku 35-44 lata, podał GUS. 

reklama

Choć wśród ogółu bezrobotnych dominują osoby z wykształceniem zasadniczym zawodowym i podstawowym, w przypadku kobiet sytuacja wygląda inaczej. Ponad połowa bezrobotnych kobiet (58,7 proc.) miała wykształcenie średnie lub wyższe. Może to świadczyć o rosnącym problemie niedopasowania kwalifikacji do potrzeb rynku pracy. Szczególnie wśród młodych z dyplomem, którzy kończąc studia, zderzają się z twardą rzeczywistością: pracodawcy oczekują doświadczenia, którego uczelnie nie zapewniają.

Nie każdy dyplom gwarantuje zatrudnienie

Dane z systemu Ekonomiczne Losy Absolwentów (ELA) jasno pokazują, że samo ukończenie studiów nie zawsze wystarcza, by znaleźć pracę w zawodzie, a niekiedy jakąkolwiek pracę w ogóle. W pierwszym roku po uzyskaniu dyplomu bez zatrudnienia pozostaje nawet ponad 30 proc. absolwentów niektórych kierunków. Bezrobocie podane w tabeli obrazuje procent czasu, w którym przeciętny absolwent był bezrobotny w pierwszym roku po dyplomie (100 proc. oznacza 1 rok).

przewiń, aby zobaczyć całą tabelę

Kierunki z najwyższym poziomem bezrobocia (rok po studiach)

Lp.

Kierunek

Uczelnia

Bezrobocie

1

Bezpieczeństwo narodowe

Uniwersytet Jana Długosza w Częstochowie

32,05%

2

Ekonomika i finanse przedsiębiorstw

Akademia Nauk Stosowanych w Nowym Sączu

31,61%

3

Bezpieczeństwo wewnętrzne

Uniwersytet Przyrodniczo-Humanistyczny w Siedlcach

31,55%

4

Administracja

Akademia Łomżyńska

30,80%

5

Tkanina i stylizacja wnętrz

ASP im. Wł. Strzemińskiego w Łodzi

30,56%

6

Architektura informacji

Uniwersytet Marii Curie-Skłodowskiej w Lublinie

30,36%

7

Lingwistyka praktyczna

Akademia Nauk Stosowanych w Nowym Sączu

30,00%

8

Zarządzanie i inżynieria produkcji

Akademia Nauk Stosowanych w Koninie

27,78%

9

Lingwistyka stosowana

Katolicki Uniwersytet Lubelski Jana Pawła II

27,56%

10

Chemia

Uniwersytet Jana Kochanowskiego w Kielcach

25,98%

Źródło: dane ELA

Zgodnie z najnowszym zestawieniem, najwyższe bezrobocie odnotowano wśród absolwentów takich kierunków jak bezpieczeństwo narodowe (32,05 proc.), ekonomika i finanse przedsiębiorstw (31,61 proc.), bezpieczeństwo wewnętrzne (31,55 proc.) czy administracja (30,8 proc.). Warto zaznaczyć, że mowa tu o osobach, które ukończyły studia II stopnia w trybie stacjonarnym, a więc formalnie najlepiej przygotowanych do wejścia na rynek pracy. 

Nieco niższy, ale wciąż wysoki poziom bezrobocia dotyczy kierunków artystycznych i humanistycznych, takich jak tkanina i stylizacja wnętrz (30,56 proc.), architektura informacji (30,36 proc.), czy lingwistyka praktyczna (30 proc.). Uwagę zwraca fakt, że są to często specjalności oferowane przez publiczne uczelnie w średnich i małych miastach, gdzie lokalny rynek pracy jest ograniczony, a migracja do dużych ośrodków nie zawsze wchodzi w grę. 

Źródło: Bankier.pl
powiązane
polecane
najnowsze
popularne
najnowsze
bankier na skróty