Rynek złota przeżywa prawdziwy boom, który napędzają globalne napięcia i rosnąca niepewność. Polska, choć jeszcze kilka lat temu pozostawała daleko w tyle za europejską czołówką, dziś staje się jednym z najszybciej rozwijających się rynków inwestycyjnych w kruszec.
Ekspert rynku złota Michał Tekliński z Grupy Goldenmark zaznacza, że Polska może już wkrótce dołączyć do najlepszych rynków w Europie – plasując się zaraz za Niemcami i Szwajcarią.
W ostatnich pięciu latach polski rynek złota urósł niemal czterokrotnie. Jeszcze w 2018 roku sprzedaż złota inwestycyjnego w Polsce wynosiła około 4-5 ton rocznie. Dziś szacunki wskazują, że w 2025 roku Polska może osiągnąć nawet 20 ton sprzedanego kruszcu.
„Jeśli te 20 ton uda nam się osiągnąć, to wydaje mi się, że będziemy mniej więcej na trzeciej pozycji za Niemcami, za Szwajcarią. Wydaje mi się, że przegonimy Wielką Brytanię i rzeczywiście będziemy już w TOP 3” – podkreśla Tekliński.
Dynamiczny wzrost sprzedaży jest widoczny również na krótszych odcinkach czasu. Już w pierwszym kwartale tego roku firmy z branży odnotowały wzrosty sprzedaży wartościowo nawet o 80% w porównaniu do analogicznego okresu rok wcześniej.
„W tym roku w pierwszym kwartale, jak popatrzyłem na dane sprzedażowe zarówno firm konkurencyjnych, jak i naszej, to każda notuje wysokie wzrosty od 40 do 80 procent w stosunku do wyników z poprzedniego kwartału” – zauważa ekspert Grupy Goldenmark. Widać zatem, że polscy inwestorzy, którzy jeszcze niedawno obserwowali rynek z dystansem, coraz śmielej angażują się w zakup złota.
Tak imponujący rozwój rynku to efekt kilku czynników. Po pierwsze, globalna niepewność, związana m.in. z wojną handlową i niestabilnością polityczną, skłania inwestorów do poszukiwania bezpiecznych aktywów. Po drugie, banki centralne, w tym Narodowy Bank Polski, aktywnie zwiększają swoje rezerwy złota, co dodatkowo napędza popyt i stabilizuje ceny kruszcu.
Według prognoz analityków, takich jak Goldman Sachs, cena złota może jeszcze wzrosnąć, a do końca roku możemy zobaczyć nowe rekordy cenowe sięgające 3750 dolarów za uncję – wskazuje Tekliński. To z kolei zachęca kolejnych inwestorów do wejścia na rynek, napędzając dalszy wzrost.
Warto podkreślić, że rozwój polskiego rynku złota jest także efektem rosnącej dostępności inwestycji. Jeszcze kilkanaście lat temu możliwość zakupu złota inwestycyjnego była mocno ograniczona – dziś każdy zainteresowany może dość łatwo nabyć złoto.