Jak informuje Beluga Group, "obecna sytuacja geopolityczna znacząco wpłynęła na działalność eksportową. Czynniki zewnętrzne spowodowały szereg komplikacji w eksporcie wódki z Rosji, co z kolei spowodowało spadek sprzedaży lub zakończenie pracy z kilkoma krajami". To wynik europejskich i amerykańskich sankcji. Ponadto Wielka Brytania zdecydowała o podwyższeniu ceł na rosyjską wódkę. Spółka poinformowała również o niemal całkowicie zawieszonej współpracy z największymi operatorami Duty Free.
"W związku z obecną sytuacją polityczną Beluga Group zdecydowała się na sprzedaż międzynarodowych praw do marki wódki Beluga super-premium, zachowując przy tym prawa intelektualne do znaku towarowego w Rosji. Oczekuje się, że wielkość transakcji wyniesie ponad 75 mln dolarów, co jest znacznie wyższą wartością niż wartość oszacowana przez niezależnych rzeczoznawców" - napisano w oświadczeniu.
Celem transakcji jest poprawa płynności spółki, a tym samym umożliwienie grupie przestrzegania obecnej polityki dywidendowej. Jak informuje grupa, na koniec 2021 r. eksport wódki Beluga mieścił się w granicach 4 proc. przychodów grupy, co stanowiło 2 proc. wszystkich przesyłek pod względem wolumenu, więc zatrzymanie eksportu nie będzie miało istotnego wpływu na ogólne wyniki grupy. Beluga skoncentruje się na rynku rosyjskim, aby utrzymać wiodącą pozycję w pozostałych kierunkach biznesowych — dodano.
Beluga Group to największy producent wódek premium w Rosji i trzeci na świecie. W 2021 r. Grupa wyprodukowała 139 mln litrów alkoholu, a produkty były eksportowane do ponad 120 krajów świata. Do koncernu należą takie marki wódek jak Arkhangelskaja, Belenkaja czy Staraja Moskwa.
Agroexport szacuje, że w 2021 roku Rosja dostarczyła na rynki zagraniczne ponad 27 mln litrów mocnych napojów alkoholowych o wartości 195 mln dol., w tym 23 mln litrów wódki o wartości 160 mln dol. Największymi odbiorcami były Niemcy (3,56 mln l) i Łotwa (2,6 mln l). W wyniku sankcji w sierpniu import mocnych napojów do Rosji spadł o 35 proc.
JM