Mocny Lotos. Spadki w energetyce

Neutralna sesja na największych spółkach i nieco więcej czerwieni wśród mniejszych podmiotów - tak jednym zdaniem można opisać wtorkowy handel na GPW. Polskie indeksy odstawały tym samym od swoich europejskich odpowiedników, na parkietach Starego Kontynentu przeważała dziś bowiem zieleń. 

WIG20 podczas wtorkowej sesji ani nie zyskał, ani nie stracił. Choć przez większość dnia na rynku przeważała zieleń, polski indeks blue chipów ostatecznie dzień zamknął na poziomie podobnym, jak wczoraj. 

Jeszcze słabiej poradził sobie spółki małe i średnie. Pierwsze straciły aż 0,67 proc. Dla sWIG-u była to ósma spadkowa sesja w ciągu ostatnich dwóch tygodni. Pod kreską dzień zakończył także mWIG, który stracił 0,37 proc. 

Na kolana nie rzuciły obroty. Na szerokim rynku wyniosły one ledwie 787 mln zł, podczas gdy - jak wynika z najnowszych danych GPW - średni dzienny wynik we wrześniu kształtował się na poziomie 869 mln zł. Warto jednak nadmienić, że dzisiejszy handel odbywał się bez głównych biznesowych partnerów Polski - Niemców. Ci obchodzili święto związane z rocznicą zjednoczenia kraju. Wolne mieli także Chińczycy, którzy również mieli dziś Święto Narodowe.

Paliwowe wzrosty

Liderem obrotów był Lotos (96 mln zł), a na drugim miejscu uplasował się PKN Orlen (71 mln zł). Notowania dwóch spółek paliwowych wzrosły po publikacji danych dotyczących wrześniowej marży rafineryjnej.

Grupa Lotos podała w poniedziałek po południu, że modelowa marża rafineryjna spółki we wrześniu 2017 r. wyniosła 10,40 USD/bbl wobec 7,92 USD/bbl w sierpniu. Z kolei Orlen poinformował we wtorek rano, że modelowa marża rafineryjna spółki we wrześniu wyniosła 8 USD na baryłce, tyle ile w sierpniu. Dyferencjał Brent/Ural wzrósł do 1,8 USD na baryłce z 0,6 USD miesiąc wcześniej. Modelowa marża petrochemiczna PKN wzrosła do 910 euro/t z 903 euro/t w sierpniu.

Papiery Lotosu podrożały o 3,8 proc., a Orlen - po 2-proc. zwyżce w ciągu dnia - zakończył sesję wzrostem ledwie o 0,3 proc. Warto dodać, że w najlepszym momencie sesji Orlen bliski był ustanowienia historycznych maksimów. Lotosowi z kolei ta sztuka dziś się udała. 

Energetyka w dół

Udaną sesję ma za sobą CCC. Kurs spółki zyskał ponad 3 proc. Spadkom wśród blue chipów przewodziły z kolei spółki energetyczne: Energa (-2,5 proc.), PGE (-2,2 proc.) oraz Tauron (-2,7 proc.). Mocno - o 3,6 proc. - spadała także notowana w ramach mWIG-u ostatnia z energetycznego kwartetu - Enea. Branży szkodzą m.in. informacje o brakach węgla oraz wspólny front przedstawicieli branży wiatrowej przeciwko zrywaniu umów na zieloną energię.

Na szerokim rynku najmocniej tracił Maxcom. Po piątkowej sesji 29 września 2017 roku na rynek trafiło półroczne sprawozdanie finansowe grupy. W poniedziałek, w reakcji na dane, notowane na GPW papiery spółki potaniały o 19,2 proc. We wtorek akcje potaniały o kolejne 23,3 proc. Sam raport nie był wprawdzie taki zły, spółka zwiększyła m.in. skalę działalności, liczby były jednak wyraźnie słabsze od prognoz. Nadzieją dla spółki może być fakt, że drugie półrocze w jej wykonaniu jest zazwyczaj lepsze. Dodatkowo pozytywny sygnał inwestorom wysłał prezes zarządu, który dokupił akcje. Warto jednak zauważyć, że w ostatnim czasie zarząd spółki - przynajmniej w kwestii podejścia do inwestorów - się nie popisał. Więcej na ten temat w naszym dzisiejszym artykule.

Mocne spadki zanotował także Bumech (-11,6 proc.), który również przedstawił wyniki finansowe. Odnotował on 0,53 mln zł skonsolidowanego zysku netto przypisanego akcjonariuszom jednostki dominującej w I poł. 2017 r. wobec 1,08 mln zł straty rok wcześniej. 10,9 proc. stracił Work Service, 6,1 proc. zaś Sfinks.

Jutro RPP

Warto spojrzeć jeszcze w jutrzejsze kalendarium. Tam daniem głównym dla polskich inwestorów będzie decyzja RPP ws. stóp procentowych. Warto więc będzie uważać przede wszystkim na notowania banków, bo choć samej w sobie zmiany stóp raczej nie ma się spodziewać, to już zaostrzenie/złagodzenie stanowiska władz monetarnych ws. podwyżek może odbić się na giełdowych notowaniach.

Poza Polską inwestorzy śledzić będą przede wszystkim festiwal odczytów usługowych PMI. Eurostat poda także dane o sierpniowej sprzedaży detalicznej. Wieczorem scenę przejmą wielcy świata banków centralnych. O 18:15 przewidziano publiczne wystąpienie Mario Draghiego, trzy godziny później Janet Yellen.

Adam Torchała

Źródło: