REKLAMA

Bernanke broni dolara – EUR/USD znów atakuje 1,50$

2009-11-16 22:00
publikacja
2009-11-16 22:00
W poniedziałek w Nowym Jorku przewodniczący Rezerwy Federalnej Ben Bernanke dość niespodziewanie i zupełnie nie w swoim stylu wziął w obronę amerykańską walutę. ALe po chwili wątpliwości inwestorzy powrócili do gry przeciwko „zielonemu”.

„Rezerwa Federalna będzie uczulona na skutki zmian wartości dolara (...) Nasze zobowiązanie do realizacji podwójnego mandatu (stabilności cen i maksymalizacji zatrudnienia – przyp. red.) wzmocnione siłą amerykańskiej gospodarki pomoże zapewnić silnego dolara będącego źródłem stabilności globalnych finansów” – powiedział dziś w nowojorskim Klubie Ekonomisty Ben Bernanke.

To dość niezwykłe słowa, bowiem w amerykańskiej polityce odpowiedzialność za stabilność waluty nieformalnie spoczywa na barkach Departamentu Skarbu, natomiast szefowie Fed-u dość rzadko zabierają głos w sprawie kursów walutowych. Tym bardziej taka wypowiedź wywołała spore zamieszanie na Foerxie: kurs EUR/USD początkowo spadł o sto pipsów, by już po kilkudziesięciu minutach odrobić straty. Jest to jednak pierwszy sygnał ostrzegawczy dla spekulantów posługujących się transakcjami carry trade. Niemniej jednak został on całkowicie zignorowany.

Stało się tak, ponieważ całe przemówienie Bena Bernanke było dość „gołębie”. Szef Fed-u co prawda przyznał, że w 2010 roku spodziewa się „umiarkowanego” wzrostu gospodarczego oraz ogólnej poprawy wszystkich aspektów koniunktury gospodarczej. „Moim zdaniem obecne ożywienie jest czymś więcej niż tylko skutkiem czynników tymczasowych” – ocenił szef Fed-u. Jednakże Bernanke już na wstępie przyznał, że kondycja amerykańskiej gospodarki pozostaje „niepewna” i bardziej koncentrował się na zagrożeniach niż szansach dla gospodarki.

Wśród podstawowych zagrożeń dla wzrostu gospodarczego Ben Bernanke wymienił kłopoty gospodarstw domowych i małych firm z uzyskaniem kredytu. A sytuacja może się jeszcze pogorszyć za sprawą kryzysu w sektorze nieruchomości komercyjnych, który zapewne będzie skutkował upadłością licznych regionalnych banków. Drugim czynnikiem hamującym ożywienie ma być fatalna sytuacja na rynku pracy, która w opinii Bernankego jest gorsza niż wynika to z oficjalnych statystyk.

Tak więc zdaniem szefa Rezerwy Federalnej bezrobocie jeszcze długo pozostanie poważnym problemem w Ameryce, co podobno ma zagwarantować niską inflację i niskie oczekiwania inflacyjne ludności. Dlatego też po dzisiejszym wystąpieniu raczej nasiliły się oczekiwania na utrzymanie niemal zerowych stóp procentowych przynajmniej przez następne trzy kwartały.

K.K.
Źródło:
Tematy
Załóż konto osobiste w apce Moje ING i zgarnij do 600 zł w promocjach od ING
Załóż konto osobiste w apce Moje ING i zgarnij do 600 zł w promocjach od ING

Komentarze (0)

dodaj komentarz

Powiązane: Waluty

Polecane

Najnowsze

Popularne

Ważne linki