Zxc, nie wystarczy. Trzeba zeskalować dług z wierzytelnościami. Odnośnie zmian w sposobie zarządzania, mentalności i nawyków jest zapewnienie, ze się to odbywa.
Już tak jest w dzisiejszym świecie, że albo stać Cię na to by podnieść się o własnych siłach (w tym przypadku ugoda na długu lub skup obligacji i w ten sposób kontrola wierzytelności) lub leżysz i zostajesz pożarty przez sępy.
Proces trzeba kontrolować inaczej stajesz się padliną! tak to działa.
Aby kontrolować trzeba albo ugody z dużymi wierzycielami albo doinwestować w skup długu (od tych co chcą sprzedać) za 30-40% nominału.