Nie zadziałały mechanizmy kontrolne innymi słowy obligatariusze zgodzili się na podawanie struktury raz na rok i to jest najważniejszy powód.
Pół roku po zakończonym roku, struktura wygładzona ugodami, które później mogły sobie nie być obsługiwane jednocześnie doszło księgowanie (zgodnie z zasadami ale na granicy czyli w sposób optymistyczny - alarmował o tym w poprzednim raporcie biegły)
Stąd mój brak zaufania do zarządu ale jednocześnie uważam, że aktywa oraz koniunktura w połączeniu ze zmianą prezesa, automatyzacją scoringu i księgowania należności nieterminowych oraz podawaniem struktury należności raz na kwartał (a nie raz na rok z 1.5 rocznym opóźnieniem) powinny przynieść efekt na poziomie 90-100% ściągalności obligacji zwłaszcza, że pożyczki nie są wymagane i obligatariusze są w pierwszej kolejności.
Natomiast przy likwidacji uważam, że będzie tak jak przy innych spółkach i ściągalność na poziomie max. 20%
Przedstaw projekcje dla likwidacji to być może zmienię zdanie. (niestety nie przedstawiasz żadnych hipotez a jedynie lejesz wodę)