Rozumiem posiadaczy akcji, ale nie ma się co dalej czarować. Uzasadnienia dalszego prowadzenia rozdawnictwa i trwonienia środków nie trafiają do dawców kapitału. Na jakich zasadach ma spółka dalej funkcjonować skoro: brak zauważalnych zmian, nieudolność, straty, porażająca niekompetencja, nierzetelne przedstawianie skumulowanych, toksycznych wierzytelności. Pytam w jaki sposób ma ten interes się dalej kręcić bez generowania rosnącej straty skoro przy korzystnej koniunkturze średnio się udawało spiąć biznes? Konopka - natychmiastowy wyjazd ze spółki i wytłumienie działalności.