Ja bym go wywalił ale dałbym szansę komuś kompetentnemu do przeprowadzenie układu. Bo faktycznie z danych wynika, że szansa na to jakaś istnieje.
NIe wiem jak można powierzyć Konopce do przeprowadzenie tak poważne zadanie. Historycznie każde jego działanie to totalna porażka. Przecież całkowicie odpowiada za zaistniałą sytuację. Nagle coś się zmieni? Dozna olśnienia? Na co Kowalczyk i pozostali akcjonariusze czekają? O co chodzi?