Bardzo się dziwię Kowalczykowi, że trzyma Konopkę skoro zarząd nie ma żadnej wiarygodności (zarówno z powodów niezrealizowania zapowiedzi poprzedniej restrukturyzacji, ogromnych odpisów jak też braku wiarygodności na rynku obligacyjnym co przełożyło nieuplasowanie emisji obligacji - w rzeczywistości była to granica postawiona przez obligatariuszy swego rodzaju konsekwencja błędów w zarządzaniu w tym doboru kadry oraz organizacji modelu spółki)
Marka ma obecnie 36 mln należności windykacyjnych (świadczy to o przeogromnych błędach i to w okresie wzrostu koniunkturalnego) bodaj 21 kierowników od spraw niepotrzebnych i 3 dyrektorów na 730 pożyczek przez trzy miesiące pierwszego kwartalu. To dużo mówi o kompetencjach zarządu.
W czerwcu nadchodzi WZA i nie wyobrażam sobie by na nim nie zaszły zmiany personalne bo dziś Konopka jest największym ryzykiem Marki oraz ew. zatwierdzenia układu.