Nie rozumiem jednej rzeczy. Mówi Pan że nie może wspominać o tym co ma być. Powiedzmy że rozumiem ten fakt. Moje pytanie brzmi następująco:
-Dlaczego w takim razie mówiliście że nie będzie emisji nowych akcji?
Pozdrawiam i czekam na odpowiedź (myślę że nie tylko ja). Czasami lepiej nazwać rzeczy po imienu i wtedy wszyscy będą mogli przełknąć goryczkę która ostatnimi czasy się tu snuje. Prawda jest bolesna lecz także potrafi leczyć rany. Nie postępujcie z nami jak Ruscy z Polakami. Proszę pana bardzo o szczerą odpowiedź.