Napisał Pan, że "Jak narazie pierwszy Wiedzmin ze wszystkich polskich gier odniosl najwiekszy sukces."
Czytaliśmy niedawno, że western Techlandu sprzedał się w podobnej ilości co pierwszy Wiedźmin, z kolei Sniper w 2 miesiące został sprzedany w jedynie 500 000 egzemplarzach, ale już zarobił kilkukrotnie więcej od Wiedźmina i innych polskich gier.
Skoro jak Pan twierdził w innym wątku na giełdowej grze się pan mniej zna niż na grach, poproszę o wyjaśnienie który współczynnik zapewnia pierwszemu Wiedźminowi "największy sukces"?
Czym dla Pana jest sukces, skoro nie jest to zysk dla spółki czy ilość sprzedanych kopii?
Pytanie uważam z ważne w kontekście Wiedźmina 2, braku konkretnych prognoz sprzedaży i konkretnych informacji dotyczących wersji konsolowych.
Takie "największe sukcesy" mogą okazać się za małe dla spółki wielkości Optimusa.