Rynki

Twoje finanse

Biznes

Forum

Sejm popiera rezolucję PE. Przyjęto uchwałę ws. bezpieczeństwa RP

, aktualizacja: 2025-03-20 17:10

Sejm przyjął w czwartek uchwałę w sprawie bezpieczeństwa Rzeczypospolitej Polskiej. W uchwale poparto rezolucję Parlamentu Europejskiego z 12 marca w sprawie wzmocnienia obronności UE i uznano, że jeden z jej zapisów dotyczący programu Tarcza Wschód jest szczególnie istotny.

fot. Sejm RP / YouTube

Nad projektem uchwały posłowie głosowali dwukrotnie. To dlatego, że przed pierwszym głosowaniem wicemarszałek Sejmu Piotr Zgorzelski (PSL-TD) poinformował, że głosowanie dotyczy całości projektu uchwały wraz z przyjętymi poprawkami. Poprawek jednak nie było, gdyż wcześniej Sejm odrzucił poprawki PiS, wykreślające z uchwały zapis o poparciu rezolucji PE.

reklama

Zgorzelski zarządził w związku z tym drugie głosowanie, w którym uchwałę w sprawie bezpieczeństwa RP poparło 220 posłów, przeciw było 171, nikt nie wstrzymał się od głosu. Zgorzelski przeprosił posłów za swój błąd.

Głosy za uchwałą oddali wszyscy obecni na sali posłowie: KO, Polski 2050-TD, PSL-TD, Lewicy i Razem oraz jeden poseł niezrzeszony (Adam Gomoła). Przeciwko byli posłowie: PiS, Konfederacji, koła Republikanie i jeden niezrzeszony (Włodzimierz Skalik).

Uchwała głosi, że "Sejm Rzeczypospolitej Polskiej, kierując się troską o bezpieczeństwo RP, wyraża pełne poparcie dla rozwiązań zawartych w rezolucji Parlamentu Europejskiego z dnia 12 marca 2025 r. w sprawie Białej Księgi w sprawie przyszłości europejskiej obrony". "Sejm Rzeczypospolitej Polskiej podkreśla konieczność zwiększenia zaangażowania i roli państw europejskich w ramach struktury obronnej NATO" - dodano.

Wspomniana w uchwale rezolucja dotyczy wzmocnienia obronności UE. W jej ramach przyjęto poprawkę zaproponowaną przez delegację PO-PSL w Europejskiej Partii Ludowej (EPL), w której podkreślono, że "Tarcza Wschód i Bałtycka Linia Obrony powinny być sztandarowymi projektami UE służącymi wspieraniu odstraszania i przezwyciężaniu potencjalnych zagrożeń ze wschodu". Dokument przyjęty został przez PE większością głosów (419 do 204). Rezolucji nie poparli m.in. europosłowie PiS i Konfederacji.

W przyjętej w czwartek uchwale zapisano, że Sejm "uznaje za szczególnie istotny zapis rezolucji dotyczący programu Tarcza Wschód, który uważa się za flagowy projekt Unii Europejskiej w zakresie bezpieczeństwa i obrony".

Produkty finansowe
Produkt
Kwota
Okres
miesięcy

Podkreślono, że "należy podjąć wszelkie niezbędne działania w celu zapewnienia pełnego wsparcia politycznego i finansowego dla programu Tarcza Wschód, intensyfikacji współpracy z partnerami europejskimi i transatlantyckimi w zakresie bezpieczeństwa oraz promowania europejskiej współpracy obronnej, w tym rozwoju wspólnych zdolności militarnych i systemów odstraszania".

W uchwale wezwano wszystkie siły polityczne "do jedności, stanowczości i wspólnych działań na rzecz bezpieczeństwa narodowego i wzmocnienia zdolności do wspólnej obrony państw europejskich".

Tusk: Mieli do wyboru poparcie uchwały albo hańbę; wybrali hańbę

Do głosowania odniósł się na platformie X premier Donald Tusk. "Mieli do wyboru: poparcie uchwały albo hańbę. Wybrali hańbę, a uchwałę i tak przegłosowaliśmy. PiS i Konfederacja ponownie przeciw Tarczy Wschód i europejskiej jedności wobec rosyjskiej agresji" - oświadczył szef rządu.

W czwartek przed południem sejmowa komisja obrony rozpatrzyła dwa projekty uchwał - KO oraz drugi projekt uchwały ws. obrony polskiej suwerenności, autorstwa posłów PiS.

W projekcie złożonym przez posłów PiS wezwano rząd do wycofania poparcia dla rezolucji PE i podjęcia działań na rzecz wzmocnienia krajowej polityki obronnej, w tym ścisłej współpracy w ramach NATO.

Komisja obrony zdecydowała w głosowaniu, że projekt KO będzie wiodącym. W praktyce, przyjęta w czwartek uchwała jest projektem KO, ze zmienionym tytułem i dodanym zdaniem o potrzebie większego zaangażowania państw europejskich w ramach struktury NATO.

Wiceszef MON: nikt przy zdrowych zmysłach nie chce zastępować NATO Unią Europejską

Nikt przy zdrowych zmysłach nie chce zastępować NATO Unią Europejską - podkreślił w Sejmie wiceszef MON Paweł Zalewski. Wg prezesa PiS Jarosława Kaczyńskiego, proponowane jest "uruchomienie dynamiki politycznej, która będzie prowadziła do osłabienia, a być może wręcz do likwidacji NATO".

Sejm w czwartek przyjął uchwałę ws. bezpieczeństwa RP, poparto w niej rezolucję Parlamentu Europejskiego z 12 marca ws. wzmocnienia obronności UE i uznano, że jeden z jej zapisów dotyczący programu Tarcza Wschód jest szczególnie istotny. Przeciw głosowali posłowie PiS i Konfederacji. Przegłosowanie uchwały poprzedziła długa dyskusja nt. generalnie strategii obronnej Polski, funkcjonowania NATO i polityki UE.

Zalewski podkreślał w Sejmie, że nie ma mowa o zastępowaniu NATO Unią Europejską, jeśli chodzi o sojusz obronny. "Nikt nie chce i nikt przy zdrowych zmysłach w Polsce, a zakładam, że jednak wszyscy tutaj jesteśmy przy zdrowych zmysłach, nie chcemy zastępować NATO Unią Europejską, to jest niemożliwe i nikt tego nie chce" - podkreślił.

Zaapelował do polityków PiS, by nie kłamali w tej sprawie. Zwracając się do prezesa tej partii Jarosława Kaczyńskiego, powiedział, że regulacje przyjmowane obecnie przez UE są wielkim sukcesem, tych którzy od samego początku mówili, że UE nie powinna konkurować z NATO, ale powinna być uzupełnieniem Sojuszu Północnoatlantyckiego.

Wiceszef MON podkreślił, że UE ma finansować tylko te zdolności wojskowe, których oczekuje od państw członkowskich NATO. Dodał, że prezes PiS powinien cieszyć się z takich rozwiązań.

Następnie na mównicę wszedł Kaczyński, który zwrócił się do Zalewskiego. "Panie pośle czy też panie ministrze, wydawało mi się, bo kiedyś byliśmy w jednej partii, że pan jest człowiekiem inteligentnym, ale jak się okazało, tylko mi się wydawało" - stwierdził prezes PiS.

"To, co jest w tej chwili proponowane, to jest nic innego jak uruchomienie dynamiki politycznej, której życzy sobie znaczna część UE, a przede wszystkim dwa największe państwa, nazywa się je niesłusznie mocarstwami. Dynamiki, która będzie prowadziła co najmniej do wielkiego osłabienia, a być może wręcz do likwidacji NATO. O to tutaj chodzi" - powiedział prezes PiS.

Głos zabrał również wiceszef klubu PSL-TD Marek Sawicki, który zwrócił się do Kaczyńskiego. Przypomniał prezesowi PiS, że w 2006 r. był premierem i proponował likwidację wspólnej polityki rolnej UE i przeniesienie środków na wspólną armię europejską. "To, co z panem się stało, jak pan się zmienił, panie prezesie. Czas wrócić do tego, kiedy też pan się uważał za człowieka inteligentnego" - powiedział Sawicki.

kmz/ mrr/ kos/ sdd/

Źródło: PAP
powiązane
polecane
najnowsze
popularne
najnowsze
bankier na skróty