Rynki

Twoje finanse

Biznes

Forum

Prorosyjscy socjaliści żądali dymisji prezydent Mołdawii Mai Sandu

Członkowie oraz sympatycy opozycyjnej Partii Socjalistów Mołdawii (PSRM) domagali się w poniedziałek w centrum stolicy tego kraju, Kiszyniowa, dymisji prezydent kraju Mai Sandu. Oskarżali ją, że jest współodpowiedzialna za niesprawiedliwe ich zdaniem osadzenie w domowym areszcie byłego prezydenta i lidera tego prorosyjskiego ugrupowania Igora Dodona.

fot. Nicolas Maeterlinck / ZUMA Press

Skandujący hasła poparcia dla byłego prezydenta Mołdawii manifestanci, domagający się też uwolnienia polityka, krzyczeli: “Chcemy sprawiedliwości!”, “Hańba!”, “Precz z Maią Sandu!”.

reklama

Relacjonująca protest kiszyniowska agencja prasowa IPN odnotowała, że na zakończenie wiecu osoby związane z PSRM zapowiedziały, że zorganizują w Mołdawii kolejne manifestacje.

We wtorek sąd w Kiszyniowie orzekł, że Dodon, który zdaniem prokuratury szykował się do wyjazdu do Rosji, pozostanie w 30-dniowym areszcie domowym. Zarzuca mu się zdradę stanu, a także przyjęcie pieniędzy na pensje dla członków PSRM od oligarchy Vlada Plahotniuca, poszukiwanego przez mołdawskie organy ścigania. Dowodem w sprawie jest ostatnio opublikowany film dokumentujący to zdarzenie, do którego doszło w 2019 r. (PAP)

zat/ tebe/

Źródło: PAP
powiązane
polecane
najnowsze
popularne
najnowsze
bankier na skróty