"Pod koniec marca przedstawiliśmy prognozy Holdingu na 2021 rok. Zakładamy, że nie dojdzie do jakichś gwałtownych zawirowań związanych z pandemią i zerwaniem łańcuchów dostaw. Nie wykluczam, że jeśli sytuacja utrzyma się na bardzo dobrym poziomie, tak jak to wygląda od początku roku, to prognozy mogą zostać przekroczone. Na dzień dzisiejszy poziom zamówień w trzech segmentach operacyjnych grupy jest bardzo dobry" - powiedział prezes.
Zarząd Mangata Holding prognozuje, że w 2021 r. przychody grupy wyniosą 659 mln zł, EBITDA 94 mln zł, a zysk netto 43 mln zł.
W 2020 r. grupa miała 566,1 mln zł przychodów, 74,4 mln zł EBITDA i 34,5 mln zł zysku netto.
"Mangata Holding, podtrzymuje realizację polityki dywidendowej. W tym roku zarząd Mangaty rekomenduje dywidendę w wysokości 4,50 zł na akcje. Holding w ramach założeń strategicznych planuje średnio 50 proc. zysku corocznie przeznaczać na wypłatę dywidendy" - powiedział Jurasz.
Mangata Holding ogłosiła pod koniec marca perspektywy strategiczne grupy na lata 2021-2025 roku.
W 2019 roku spółka wypłaciła 4,50 zł dywidendy na akcję.
Mangata działa w segmencie podzespołów dla motoryzacji i komponentów, automatyki przemysłowej i armatury oraz elementów złącznych.
W skład grupy Mangata Holding wchodzą obecnie: Kuźnia Polska, Zetkama, Zetkama R&D, MCS Żory, Masterform, Śrubena Unia oraz Fabryka Armatur Głuchołazy.
Ewa Pogodzińska (PAP Biznes)
epo/ osz/