Sprzęt został kupiony od firmy z Indii w marcu 2020 roku, a więc na początku pierwszego, najsilniejszego uderzenia pandemii. Według lokalnych mediów władze Lombardii zapłaciły za nie 220 tys. euro.
Producent nie dostarczył jednak wymaganych certyfikatów ISO, dotyczących jakości i bezpieczeństwa, przez co łóżek nie można było wysłać na żaden szpitalny oddział.
Sprawa trafiła do sądu, który w 2023 roku nakazał firmie zwrócenie regionowi otrzymanych pieniędzy, ta jednak nie zrobiła tego, nie odebrała też dostarczonego towaru.
Nieużywane łóżka umieszczono w magazynie w mieście Como, a władze Lombardii są z prawnego punktu widzenia ich strażnikiem.
Ponieważ zaatakowana przez Rosję Ukraina potrzebuje sprzętu szpitalnego i poprosiła o łóżka, władze regionu zwróciły się do firmy z Indii o wysłanie ich do Zaporoża.
Z Rzymu Sylwia Wysocka (PAP)
sw/ akl/