Na wakacje do Chorwacji, ale autem czy samolotem?

Chorwacja to wciąż jeden z najpopularniejszych kierunków zagranicznych, wakacyjnych wycieczek Polaków. Jak wynika z danych Chorwackiej Wspólnoty Turystycznej za 2023 r., ten kraj, a w szczególności nadmorskie regiony – Dalmację, Istrię i Kvarner, odwiedziło 1,08 polskich turystów.

Chorwackich kurortów brakuje jednak w czołówce najczęściej wybieranych wakacyjnych wycieczek w biurach podróży. Wakacje nad Adriatykiem bowiem organizujemy najczęściej na własną rękę. Co za tym idzie, dotarcie do Chorwacji wiąże się także z postawieniem na środek transportu. Rozwijana w ostatnich latach siatka połączeń lotniczych sprawia, że z najczęściej wybieranymi od lat autami w szranki stają samoloty.

W naszej analizie skupiliśmy się na kosztach podróży z czterech polskich miast (Warszawy, Wrocławia, Gdańska i Krakowa) do dwóch popularnych chorwackich kurortów: Zadaru i Dubrownika.

Braliśmy pod uwagę dwa scenariusze. W pierwszym do Chorwacji podróżuje dwoje dorosłych. W drugim, dwoje dorosłych z dwójką dzieci pomiędzy drugim a czternastym rokiem życia, co z kolei ma swoje przełożenie na pewne udogodnienia podczas lotu.

Założyliśmy, że nasi turyści w Chorwacji przebywać będą od siedmiu do dziesięciu dni. W przypadku podróży lotniczej braliśmy pod uwagę najtańszą kombinację lotów dostępną na stronach przewoźników 11 lipca 2024 r.

W przypadku podróżujących nad Adriatyk autem z Warszawy, Wrocławia i Gdańska wzięliśmy pod uwagę dwie (spośród wielu) możliwych tras. Drogę wiodącą przez Czechy, Austrię i Słowenię oraz trasę przebiegającą przez Czechy, Słowację i Węgry. Dla podróżujących z najbliższego Dalmacji Krakowa wybraliśmy trasę wiodącą jedynie przez Słowację i Węgry, co pozwala zaoszczędzić na zakupie winiet obowiązujących na czeskich autostradach.

Wnioski dotyczące podróży autem do Chorwacji znacznie szerzej opisaliśmy w artykule „Autem na wakacje do Chorwacji. Ile zapłacisz za winiety i paliwo?”.

Podróż samolotem do Chorwacji - koszty

Jak z kolei przedstawiają się koszty podróży do Chorwacji samolotem? Powietrzna podróż będzie bardzo konkurencyjna wobec jazdy autem, jeśli nad Adriatyk wybierze się dwoje dorosłych. Jeśli weźmiemy pod uwagę wyłącznie najtańszą kombinację lotów, para podróżująca z Wrocławia do Zadaru zapłaci o ok. 50 proc. mniej a do Dubrownika o 60 proc. mniej.

Mniejsze różnice wystąpiły w przypadku lotów z Warszawy. Podróż samolotem ze stolicy do Zadaru może być o 21 proc. tańsza, z kolei lecąc, a nie jadąc do Dubrownika można zaoszczędzić 13 proc.

W przypadku rodzin z dziećmi czy większej grupy znajomych podróżujących wspólnie jednym autem, samolot przegrywa z autem pod względem kosztów. Jedynie wyjątkowo tanie, a o takie w sezonie trudno, sprawią, że cztery osoby podróżujące do Chorwacji samolotem zapłacą mniej więcej tyle, ile w przypadku podróży autem.

Bilet na samolot to nie wszystko

Niższe koszty podróży poszczególnym środkiem lokomocji trzeba jednak zestawić z innymi finansowymi, ale także pozafinansowymi korzyściami i ciemnymi stronami.

Z kwestii finansowych warto wziąć pod uwagę koszty bagażu. W podanych przez nas stawkach znalazły się jedynie opłaty za bagaż podręczny. Dodatkowa torba, w przypadku tanich linii lotniczych to co najmniej 84 zł za lot.

Jadąc autem, a chcąc zwiedzić więcej niż miejscowość, w której zorganizujemy sobie nocleg, nie musimy troszczyć się o wynajem auta lub opłaty za przejazdy pociągami czy autobusami, może oznaczać wydanie dodatkowych kilkuset złotych.

Czas to pieniądz

Jadąc autem, z jednej strony będziemy na miejscu szybciej. Lot na analizowanych kierunkach trwa od 1,5 do 2 godzin. Podróż autem trwa z kolei od ok. 12-13 godzin na trasie Kraków – Zadar do nawet 19 godzin, jadąc z Gdańska do Dubrownika i biorąc pod uwagę jedynie samą jazdę, i zakładając, że po drodze nie wydarzy się nic niespodziewanego.

Do czasu przelotu trzeba jednak doliczyć dojazd na lotnisko oraz czas potrzebny na odprawę przed lotem, ale także przejazd z lotniska do miejsca noclegu.

Wybór samolotu pozwoli jednak być bardziej wypoczętym i nie stracić czasu na regenerację po podróży, zwłaszcza w przypadku kierowcy. Z drugiej jednak strony, jadąc autem, sami wybieramy porę rozpoczęcia podróży, w przypadku samolotów jesteśmy skazani na rozkład lotów. A te odbywają się często w niespecjalnie korzystnych porach.

Dla przykładu lot z Gdańska do Zadaru w obecnym rozkładzie lotów linii Ryanair zaplanowany jest na godz. 5:45. Oznacza to, że na lotnisku trzeba się pojawić znacznie przed godz. 5:00. Z kolei wybierając się samolotem z Warszawy do Zadaru, będziemy skazani na lot o godz. 20:45 i dotarcie na chorwackie lotnisko chwilę przed godz. 23:00. Powrót z kolei odbędzie się o godz. 23:00, a więc nawet 12 godzin po zakończeniu doby hotelowej.

Przykład Gdańska pokazuje także, że nie wszędzie można dolecieć samolotem. Z lotniska im. Lecha Wałęsy nie polecimy bowiem do Dubrownika. Brak auta na miejscu uniemożliwi nam także nocleg w mniejszych i przez to często tańszych miejscowościach.