Debata zorganizowana przez Polsat News, w której wzięli udział przedstawiciele sztabów wyborczych kandydatów ubiegających się o urząd prezydenta odbyła się w poniedziałek wieczorem. W pierwszej części politycy byli pytani, skąd wziąć środki na wydatki zbrojeniowe oraz na czym powinno polegać zaangażowanie Polski w konflikt na Ukrainie.
Przemysł obronny
Poseł Konfederacji Przemysław Wipler, reprezentujący sztab Sławomira Mentzena (Konfederacja) ocenił, że pieniądze przeznaczone na obronność powinny być wydawane na zbrojenia produkowane przez polskie firmy - państwowe i prywatne. Jednocześnie podkreślił, że Mentzen jako prezydent zawetuje każdą próbę podnoszenia podatków. Według niego, Mentzen nie dopuściłby do sytuacji, w której Polska byłaby w bezpośrednim konflikcie w wojnie na Ukrainie. Jego zdaniem, jak najszybsze zakończenie wojny na Ukrainie leży w interesie Polski.
Posłanka KO Monika Rosa (sztab kandydata KO Rafała Trzaskowskiego) podkreśliła, że 50 proc. środków przeznaczonych na obronność powinno „pozostać w Polsce”. „Zmieniamy także ustawę dotyczącą przetargów publicznych właśnie dlatego, aby przemysł obronny mógł skorzystać z polskich przedsiębiorców” - powiedziała posłanka. Jak dodała, gwarancją bezpieczeństwa Polski jest polska armia, Unia Europejska oraz „bezpieczny sąsiad - Ukraina, dlatego tak ważne jest, byśmy wspierali jej bezpieczeństwo”. Według niej, bezpieczeństwo nie powinno opierać się tylko na polskich środkach.
Zdaniem europosła PiS Tobiasza Bocheńskiego ze sztabu popieranego przez PiS Karola Nawrockiego, kluczowe dla bezpieczeństwa Polaków jest wydawanie 5 proc. PKB na obronność, zwiększenie liczebności polskiej armii do minimum 300 tys. żołnierzy oraz budowa schronów. Ocenił, że „pomoc Ukrainie była konieczna i potrzebna”. Podkreślił także, że polski prezydent musi kierować się polskim interesem m.in. w czasie rozmów o rozejmach.
Przedstawiciel sztabu kandydata Trzeciej Drogi Szymona Hołowni, poseł Polski 2050-TD - Paweł Śliz - przypomniał, że Hołownia przygotował program 50-10-50 dotyczący przemysłu obronnego. „50 proc. wydatków na obronność musi zostać w Polsce, 10 - Polska musi być w +top 10+ największych eksporterów broni na cały świat i 50, czyli Polska Grupa Zbrojeniowa to musi być spółka, która będzie w pierwszej pięćdziesiątce największych firm na świecie zbrojeniowych” - powiedział poseł. W sprawie wojny dodał, że inwestowanie w pomoc Ukrainie to strategiczna inwestycja w bezpieczeństwo Polski. Zaznaczył jednak, że Polska nie powinna wysyłać swoich żołnierzy na Ukrainę.
Marcelina Zawisza ze sztabu Adriana Zandberga (Razem) zaproponowała opodatkowanie wielkich korporacji w celu pozyskania nowych środków. Stwierdziła również, że Polska potrzebuje renegocjacji traktatów, takich jak Traktat o Unii Europejskiej, ponieważ - w jej opinii - „bezpieczeństwo to nie tylko czołgi, helikoptery, samoloty i broń, a też np. bezpieczeństwo lekowe”. Podkreśliła także, że dyskusja poświęcona dalszej pomocy Ukrainie jest „absurdalna”, ponieważ „bezpieczeństwo Ukrainy to tak naprawdę bezpieczeństwo Polski”. Jej zdaniem, Polska powinna wspierać Ukrainę, m.in. logistycznie, ale nikt nie chce rosyjskich wojsk na polskiej granicy.
Anna Górska, szefowa sztabu kandydatki Nowej Lewicy Magdaleny Biejat, stwierdziła, że Polska powinna inwestować w badania i rozwój, by tworzyć broń, jakiej potrzebujemy, a którą trudno gdziekolwiek zakupić. W jej ocenie ważna jest też integracja europejska. Podkreśliła tym samym, że Polska razem z partnerami w UE powinna prowadzić politykę, która „zmusi Putina do ustępstw i do tego, żeby wojna skończyła się na takich zasadach, jakie będą korzystne dla Ukrainy i dla Europy”. W kwestii dalszej pomocy dla Ukrainy apelowała, by odblokować zamrożone w Europie rosyjskie aktywa na pomoc w wojnie.
Mieszkanie (Jerzego Ż.) Nawrockiego
W rundzie wzajemnych pytań Górska zapytała Bocheńskiego, ile pieniędzy Nawrocki zapłacił za mieszkanie Jerzemu Ż., odnosząc się do ujawnionej przez Onet sprawy Nawrockiego, posiadanych przez niego mieszkań oraz ujawnienia, że jedno z lokum przekazał mu w 2017 r. schorowany 80-latek Jerzy Ż. w zamian za opiekę. Zdaniem Bocheńskiego sprawa ta jest tym, co w życiorysie Nawrockiego zasługuje na pochwałę.
Europoseł zwrócił uwagę, że Nawrocki pomagał panu Jerzemu przez wiele lat, zgodnie ze wszelkimi regułami prawnymi. „Nabył mieszkanie o wielkości 28 m kw., zapłacił ceny rynkowe” - powiedział Bocheński. Według niego, popierany przez PiS kandydat „jest atakowany za coś, co zrobił charytatywnie”.
Aborcja, gwałt i roczliczenia
Rosa pytała Bocheńskiego, czy Nawrocki - jako prezydent - „będzie ułaskawiał swoich partyjnych kolegów”, m.in. byłego wiceszefa MS Marcina Romanowskiego, podejrzanego w śledztwie dotyczącym Funduszu Sprawiedliwości. Bocheński przekonywał, że Nawrocki „nie będzie nikogo ułaskawiał na żadne polityczne zamówienie, ponieważ nigdy nie był członkiem żadnej partii politycznej”.
Wipler pytany był przez Górską o kwestię aborcji w przypadku gwałtu, konkretnie o sprawę 14-letniej, niepełnosprawnej intelektualnie dziewczynki zgwałconej przez wuja. „Czy naprawdę chcecie zmuszać ofiary kazirodztwa do ciąży i macierzyństwa?” - pytała senatorka. Wipler zarzucił Lewicy i rządzącym, że „chcą dzielić Polaków tematem, którym jesteśmy skrajnie podzieleni”. Jednocześnie - jak mówił - nie mogąc wypracować w tej sprawie konsensusu.
O sprawę aborcji Wipler pytany był też przez Rosę. Odnosząc się do sprzeciwu Konfederacji w sprawie przyjętej w zeszłym roku ustawy o zmianie definicji gwałtu, posłanka KO pytała „dlaczego stają po stronie przemocowców, a nie ofiar”. Zdaniem Wiplera ustawa ta „de facto wprowadziła domniemanie winy mężczyzny w każdej sytuacji”. Jego zdaniem, jest to „jednym z powodów tego, że jest tak mało dzieci”. „Wy jesteście za dyskryminacją mężczyzn. (...) Nie przeszkadza wam to, jak są traktowani rodzice, ojcowie, którzy są pozbawieni prawa kontaktu ze swoimi dziećmi” - odparł Wipler.
Debata zakończyła się swobodnymi wypowiedziami uczestników. Bocheński zadeklarował, że „Polska Karola Nawrockiego” skupi się na rozwoju i inwestycjach w najnowsze technologie oraz będzie bezpieczna wewnętrznie i geopolitycznie.
Śliz zaznaczył, że 5 lat temu podjął decyzję o dołączeniu do ugrupowania Szymona Hołowni i nie żałuje, ponieważ - jak podkreślił - „Hołownia to nie jest człowiek tylko z plakatu, który przypomniał sobie o tym, że jest Polska, bo są wybory”. „To jest lider, który potrafi budować wtedy, kiedy inni się nawet boją o tym mówić i to nazwać” - powiedział.
Rosa skupiła się na politycznym doświadczeniu Trzaskowskiego. „Potrzebujemy stabilności i potrzebujemy polityka odpowiedzialnego, znanego i doświadczonego. Człowieka, który potrafi i będzie budował sojusze, w których najważniejsza i podmiotowa będzie po prostu Polska” - stwierdziła posłanka.
Wipler ocenił, że ostatnich 20 lat historii Polski to dziesiątki nowych podatków, dziesiątki tysięcy nowych urzędników, dziesiątki nowych urzędów. „To 2 mln Polaków, które wyjechały za granicę, najniższa historycznie dzietność naszego narodu” - stwierdził. Poseł ocenił, że rządy PO i PiS muszą się skończyć, a kandydat Konfederacji na prezydenta „daje nadzieję na zmianę”.
W podobnym tonie wypowiedziała się posłanka Razem. Zdaniem Zawiszy, od 20 lat PiS i PO nie rozwiązały problemów, które „trapią nasz kraj”. „Tak nie musi być, zasługujemy na sprawne, solidne i ambitne państwo” - stwierdziła. Zapewniła, że Zandberg przygotował 15-letni plan, który odpowiada na potrzeby Polaków. „To koniec dyktatury banków i deweloperów, to rozwój hutnictwa i przemysłu lekowego” - podkreśliła.
Szefowa sztabu Biejat oceniła, że kandydatka Nowej Lewicy jako jedyna w tej kampanii „ma odwagę przeciwstawić się faszyzmowi i liberałom”. Górska oskarżyła też pozostałych kandydatów w wyborach prezydenckich o unikanie odpowiedzi na pytania czy stawanie w roli komendatorów. „Więc jeśli chcecie rozwiązania kryzysu mieszkaniowego, legalnej aborcji, praw kobiet i świeckiego państwa, 18 maja zagłosujcie na Magdalenę Biejat” - powiedziała senatorka.
W debacie udział wzięli także: Jarosław Sachajko (sztab Marka Jakubiaka, kandydata Wolnych Republikanów), Wojciech Hadaj (sztab dziennikarza Krzysztofa Stanowskiego), Marta Czech (sztab Grzegorza Brauna, europosła wykluczonego z Konfederacji), Marcin Bartoszewicz (sztab ekonomisty Artura Bartoszewicza), Paweł Frankiewicz (sztab Marka Wocha, kandydata Bezpartyjnych Samorządowców) oraz Piotr Bakun (sztab b. posłanki SLD, ekonomistki Joanny Senyszyn). (PAP))
kl/ andr/ from/ par/