Równia pochyła na GPW. WIG20 odbił się od 2300 pkt

Piątkowa sesja rozpoczęła się przy Książęcej od wzrostów i przez pierwsze kwadranse wydawało się nawet, że istnieje szansa, by WIG20 zamknął dzień na poziomie najwyższym od blisko dwóch lat. Z każdą kolejną godziną indeks znajdował się jednak coraz niżej - całość przypominała nieco równię pochyłą - i ostatecznie dzień zakończył wyraźnie poniżej kreski.

Na finiszu piątkowego handlu na europejskich giełdach nie obserwowano znaczących zmian w stosunku do poziomów zamknięć z czwartku. Ciekawie na tym tle wypadł WIG20, który początkowo był jednym z najlepszych indeksów na kontynencie, by dzień zakończyć w ogonie. Finiszował z wynikiem -0,95%. Nieco lepiej wypadły mWIG i sWIG ze stratą odpowiednio 0,29% i 0,16%. WIG stracił 0,69%, a obroty na szerokim rynku ponownie przekroczyły poziom 1 mld zł.

Inna sprawa, że była to ostatnia sesja przed dwoma ważnymi rozstrzygnięciami. Dla polskich inwestorów ważna będzie decyzja dotycząca ratingu, którą S&P opublikowała zaraz po zakończeniu sesji. W skali europejskiej tematem dnia w poniedziałek będzie niewątpliwie skład drugiej tury we francuskich wyborach. Rynki do tej pory głównego zagrożenia upatrywały w narodowej socjalistce Marine Le Pen, świetny finisz kampanii notuje jednak również Jean-Luc Mélenchon, którego ciężko określić innym słowem niż komunista. Sukces tej dwójki może oznaczać dla rynków falę czerwieni w poniedziałek. Inna sprawa, że cała francuska scena polityczna wydaje się obecnie mocno przesunięta w lewą stronę - Le Pen i Mélenchon to jedynie czubek góry.

Wśród polskich blue chipów brakowało dziś spółki, która wyraźnie poprawiłaby się względem czwartku. Na plusie dzień zakończyły ledwie trzy podmioty (Asseco, Orlen i JSW), jednak żaden nie zyskał więcej niż 1%. Ponad 2-procentowe spadki zanotowało z kolei aż pięć spółek: Polsat, PGE, Alior, Pekao oraz Lotos.

O 0,63% spadła wycena PGNiG, które podało szacowany wolumen sprzedaży gazu ziemnego przez grupę w I kwartale 2017 r. - wyniósł on 8,89 mld m sześc. wobec 7,97 mld m sześc w analogicznym okresie poprzedniego roku. Jak ocenili analitycy, wstępne dane PGNiG dotyczące wolumenów sprzedaży i produkcji wskazują na udany pierwszy kwartał grupy. Ich zdaniem wsparciem dla wyników były czynniki pogodowe.

Ponadto w czwartek po sesji agencja Fitch przyznała PGNiG długoterminowy rating w walucie krajowej i walucie obcej na poziomie BBB- ze stabilną perspektywą oraz nadała rating niezabezpieczonego zadłużenia w walucie obcej na tym samym poziomie.

Czwarte najwyższe obroty na rynku odnotowało Dino Polska (56 mln zł), które zadebiutowało na GPW w środę. Kurs spółki wzrósł w piątek o 3,1%. Wycena spółki na zamknięciu była prawie o 17% wyższa niż cena emisyjna dla inwestorów indywidualnych. Oferta publiczna Dino była drugą pod względem wielkości ofertą polskiej spółki prywatnej w historii GPW oraz największą ofertą publiczną w Polsce od grudnia 2013 roku.

O 2,20% zwyżkował kurs spółki Wawel, mimo że producent wyrobów czekoladowych podał w czwartek po sesji, że jego przychody w I kwartale 2017 roku spadły rdr o 9,8 proc. do 160,5 mln zł. Zysk netto spółki wyniósł 26,1 mln zł wobec 26,2 mln zł rok wcześniej.

Na szerokim rynku mocny spadek zanotował Mirbud (-19,2%). Spółka podała, że portfel zamówień grupy na lata 2017-18 wynosi ok. 1,6 mld zł, w tym 700 mln zł przypada do realizacji w 2017 r. Jak wynika z raportu rocznego portfel kontraktów w spółce Mirbud wynosi 900 mln zł, w tym 620 mln zł na 2017 r., zaś w spółce PBDiM Kobylarnia ok. 290 mln zł. Mirbud podał ponadto, że rozpoznał w 2016 r. z tytułu aktualizacji wartości nieruchomości inwestycyjnych 17,5 mln zł przychodów i 9,1 mln zł kosztów (saldo +8,4 mln zł). Rok wcześniej przychody z tego tytułu wyniosły 3,0 mln zł, a koszty 1,7 mln zł.

Adam Torchała/PAP Biznes

Źródło: