W pierwszym półroczu 2017 r. dochody państwa wyniosły 176,7 mld zł, a wydatki 170,8 mld zł. Za sprawą wpłaty 8,74 mld zł z NBP i o ponad 28 proc. wyższych wpływów z podatku VAT niż przed rokiem, Polska odnotowała nadwyżkę budżetową w wysokości 5,86 mld zł. To najlepszy wynik po czerwcu w historii.
(Jeżeli poniższy interaktywny wykres nie wyświetla się poprawnie, przejdź do jego innej wersji)
Dochody budżetu państwa były wyższe o 25,1 mld zł w porównaniu z tym samym okresem roku ubiegłego. Wzrost dochodów podatkowych utrzymuje się w dalszym ciągu na wysokim poziomie, tj. 17,7 proc. r/r. Zwiększenie wpływów odnotowano w przypadku wszystkich podatków:
- dochody z podatku VAT były wyższe o 28,1 proc. r/r (tj. ok. 17,6 mld zł),
- dochody z podatku akcyzowego i podatku od gier były wyższe o 3,7 proc. r/r (tj. ok. 1,2 mld zł),
- dochody z podatku PIT były wyższe o 7,9 proc. r/r (tj. ok. 1,7 mld zł),
- dochody z podatku CIT były wyższe o 13,7 proc. r/r (tj. ok. 1,9 mld zł),
- dochody z tytułu podatku od niektórych instytucji finansowych wyniosły 2,2 mld zł.
Tymczasem wydatki zwiększyły się o zaledwie 546,7 mln zł. Za sprawą rosnących płac i zatrudnienia, budżet mógł przelać do FUS o 4,9 mld zł mniej niż rok temu. Wyraźnie (7,1 mld zł) wzrosły za to subwencje dla samorządów, co jest związane z wypłatą świadczeń 500+.
Po maju Polska miała 203 mln zł deficytu, co również było rekordowym wynikiem na tym etapie wykonania budżetu od 1992 r., czyli od momentu, gdy Ministerstwo Finansów zaczęło publikować miesięczne dane o szacunkowym wykonaniu budżetu. Dochody z VAT-u wzrosły o 30 proc., a CIT-u o ponad 14 proc., w czerwcu dynamika odrobinę spadła.
W ubiegłym roku, dzięki osłabieniu złotego, polski bank centralny zanotował rekordowy zysk - 9,2 mld zł. Budżet zasila 95 proc. tej kwoty, 5 proc. NBP lokuje w funduszu rezerwowym. Wpłata z NBP w wysokości 8,74 mld zł wpłynęła do budżetu właśnie w ubiegłym miesiącu.
NBP zakłada, że w tym roku polska gospodarka będzie rosnąć w tempie 4 proc. Byłby to największy wzrost od 2011 r., gdy osiągnął 5 proc. Stosunkowo dobra sytuacja realnej gospodarki zarówno w Polsce, jak i Unii Europejskiej skłania do rozważań o pożądanym poziomie deficytu.
Na cały rok zaplanowano deficyt budżetowy w wysokości 59,3 mld zł. Rząd ma sporą swobodę w kształtowaniu danych miesięcznych, np. po listopadzie 2016 r. deficyt wynosił zaledwie połowę (27,5 mld zł) z zaplanowanych na cały rok 54,7 mld zł, by wystrzelić w grudniu i na koniec roku sięgnąć 46,3 mld zł. Zdaniem ekspertów, budżet zamknie ten rok deficytem wynoszącym ok. 30 mld zł.
Macie Kalwasiński
