Od wczoraj w Raiffeisen Polbanku obowiązują wyższe marże kredytów hipotecznych. Podobnie jest już w Citi Handlowym. Na taki krok zdecydował się ostatnio także dotychczasowy lider rankingów - Bank BPH. Trudno nie wiązać tego ze zbliżającą się wizją podatku bankowego. Dziś w Sejmie głosowanie nad projektem ustawy.


Wczoraj w Sejmie odbyło się pierwsze czytanie poselskiego projektu ustawy, która ma wprowadzić tzw. podatek bankowy. Jest bardzo prawdopodobne, że zacznie on obowiązywać już w lutym 2016 roku. Stawka planowanego podatku w przypadku banków ma wynosić 0,0325 proc. podstawy opodatkowania w skali miesiąca, czyli 0,39 w skali roku. W przypadku firm ubezpieczeniowych będzie to 0,05 proc. miesięcznie, więc 0,6 proc. w skali roku.
Wnioskodawcy wskazują, że propozycja ta odpowiada oczekiwaniom milionów obywateli, a wpływy z podatku pozwolą pozyskać dodatkowe źródło finansowania wydatków budżetowych, szczególnie tych przeznaczonych na cele społeczne. Przeciwnicy takiego rozwiązania argumentują, że banki i ubezpieczyciele przerzucą koszty dodatkowego obciążenia na klientów. Patrząc na to, co dzieje się w obecnej ofercie kredytów hipotecznych, trudno się z takimi obawami nie zgodzić. Już teraz kilka instytucji zdecydowało się na podwyżki stosowanych dotąd marż. Inne zapowiadają, że również takie działanie planują w najbliższym czasie. Choć nikt oficjalnie nie wskazuje, że powodem podwyżek jest zbliżające się widmo podatku, który będzie trzeba najprawdopodobniej wkalkulować w przyszłoroczny budżet, trudno nie wiązać tych dwóch faktów.
Pekao, mBank i Deutsche Bank jako pierwsze podnoszą marże
W grudniu na zmiany w ofercie kredytów hipotecznych, polegające na wprowadzeniu wyższych marż, zdecydowały się Bank Pekao, Deutsche Bank i mBank. Z początkiem miesiąca Bank Pekao podwyższył marże o 0,35 p.p., natomiast tuż po ogłoszeniu planowanej wysokości stawki podatku bankowego na taki krok zdecydowały się Deutsche Bank i mBank. Rzecznik mBanku Krzysztof Olszewski poinformował wówczas PAP, że "bank z powodów biznesowych dokonał korekty siatki marż kredytów hipotecznych dla osób fizycznych – wzrosły one o 0,4 pkt. proc. dla nowych kredytów, których umowa dopiero zostanie zawarta".
Natomiast w przypadku Deutsche Banku marże wzrosły o ponad 0,5 p.p.. - Nasze marże dla nowych kredytów zmieniły się o 0,65 p.p. Oznacza to, że oprocentowanie np. w przypadku finansowania dla wybranych pakietów, które do tej pory było jednym z najniższych na rynku i wynosiło 1,19 proc., wyniesie 1,84 proc.. Będzie więc zgodne ze średnią rynkową – informowało biuro prasowe Deutsche Banku. W przedstawionym redakcji Bankier.pl stanowisku wiceprezes Deutsche Banku nie wskazuje jednak jako powodu takiej decyzji zbliżającej się wizji podatku. - Warto podkreślić, że średnia rynkowa marża kredytów mieszkaniowych w Polsce oscyluje w okolicach 1,8 - 2 proc. W naszym przypadku była ona znacznie niższa, dlatego też wprowadzona podwyżka stawek oznacza jedynie dopasowanie naszej polityki cenowej do zmieniającej się sytuacji na rynku. Decyzja o weryfikacji stawek dla kredytów hipotecznych podyktowana jest przede wszystkim strategią banku zakładającą zmianę struktury bilansu, w ramach której głównym założeniem jest wzmacnianie strategicznych dla banku obszarów: budowania aktywów klientów poprzez intensyfikację sprzedaży rozwiązań inwestycyjnych, a także zdecydowaną poprawę dynamiki sprzedaży kredytów gotówkowych oraz finansowania firm – mówił w rozmowie z Bankier.pl Leszek Niemycki, wieprezes Deutsche Banku.
Teraz wyższa marża także w eurobanku, Raiffeisen Polbanku i Citi Handlowym
Z końcem listopada zakończyła się również promocja „kredyt na 5-tkę”, w ramach której eurobank oferował marżę kredytu hipotecznego na poziomie 1,55 proc. O ile wcześniej promocja ta była przedłużana, tym razem bank nie zdecydował się na jej kontynuację. Dodatkowo podwyższono marże oferowane standardowo w banku. Dotąd minimalna marża bazowa wynosiła 1,89 proc., a minimalna marża bazowa po obniżkach za dodatkowe produkty – 1,59 proc. Obecnie minimalna marża bazowa jest o 0,40 p.p. wyższa i wynosi 2,29 proc., przy skorzystaniu z dodatkowych produktów może wynieść najmniej 1,99 proc.
16 grudnia zmiany w ofercie kredytów hipotecznych i wysokościach marż wprowadził także Raiffeisen Polbank. Dotąd minimalna marża przy skorzystaniu przez klienta z dodatkowych produktów wynosiła 1,60 proc., teraz bank nie zejdzie poniże 2,00 proc. Natomiast standardowe marże wyjściowe w banku wynoszą dziś od 2,90 do 3,35 proc. w zależności od kwoty kredytu i wskaźnika LTV.
W obecnie obowiązującej ofercie Citi Hanlowego również widać zmiany. Marże przedstawione wczoraj redakcji Bankier.pl są o 0,60 p.p. wyższe niż te obowiązujące w listopadzie. Zmiany dotyczą wszystkich segmentów klientów.
Kolejne podwyżki w hipotekach już na horyzoncie
Podwyżki stosowanych marż kredytów hipotecznych z początkiem nowego roku zapowiada również dotychczasowy lider rankingów kredytów hipotecznych, oferujący dotąd marże poniżej 1 p.p. - Bank BPH wprowadzi zmiany do oferty kredytów hipotecznych. Od nowego roku marże zostaną podniesione o ok. 0,5 pkt proc. Nowa wyższa cena będzie obowiązywać dla kredytów, dla których wnioski zostaną zarejestrowane w banku od 4 stycznia 2016 r. i będzie dotyczyć wszystkich celów kredytowania – poinformowała niedawno redakcję PRNews.pl Joanna Nagierska z biura prasowego Banku BPH.
Można się spodziewać, że w ślad za wspomnianymi instytucjami pójdą kolejne. Jeśli podatek stanie się faktem - a wszystko na to wskazuje - banki mogą chcieć w części przerzucić to obciążenie na klientów. Może okazać się, że podwyżki marż kredytów hipotecznych to dopiero początek i nie wykluczone, że modyfikacje cenników dotyczyć będą również innych, powszechnych produktów bankowych, jak konta czy karty debetowe.


























































