OpenAI - Najnowsze wiadomości

Sztuczna inteligencja coraz śmielej wkracza do firm na całym świecie, zmieniając sposób, w jaki pracujemy i podejmujemy decyzje. Liderem tej transformacji pozostaje OpenAI, którego rozwiązania stają się nieodłączną częścią nowoczesnych środowisk pracy. Najnowsze doniesienia z siedziby firmy pokazują, że tempo tych zmian tylko przyspiesza.

W obliczu gwałtownego rozwoju sztucznej inteligencji rośnie zapotrzebowanie na potężne centra danych i najnowocześniejsze technologie obliczeniowe. Firmy technologiczne na całym świecie inwestują miliardy dolarów, by zapewnić sobie odpowiednią infrastrukturę do trenowania i uruchamiania zaawansowanych modeli AI. Coraz częściej partnerstwa i megaprojekty w tej dziedzinie obejmują nie tylko gigantów branży, ale i całe państwa.

Start-up IO założony przez byłego szefa designu Apple, sir Jony’ego Ive’a zostanie kupiony przez OpenAI za 6,4 miliarda dolarów. Celem transakcji ma być stworzenie alternatywy wobec smartfonów jako dominujących urządzeń do korzystania ze sztucznej inteligencji.

Microsoft planuje zredukować 3 procent swojej globalnej siły roboczej – to najnowsza tura zwolnień wśród gigantów technologicznych, mająca na celu usprawnienie działalności i ograniczenie liczby warstw zarządzania średniego szczebla.

Sztuczna inteligencja rozwija się w błyskawicznym tempie, a wraz z nią rosną dylematy dotyczące odpowiedzialności, zysków i misji społecznej. OpenAI, jeden z liderów w tej dziedzinie, stoi w centrum globalnej debaty o tym, kto powinien kontrolować przyszłość AI. Ostatnie decyzje organizacji pokazują, że niełatwo pogodzić potrzeby inwestorów z dobrem publicznym.

Trwa gorączka sztucznej inteligencji. Jeden z jej pionierów - OpenAI ogłosił nową rundę finansowania. Firma chce pozyskać 40 mld dolarów na rozwój badań nad sztuczną inteligencją, rozbudowę infrastruktury obliczeniowej i udoskonalenie narzędzi.

Srebrny jubileusz zakończenia internetowej hossy na rynku Nasdaq to okazja, by przypomnieć tamte czasy i zapytać, czy za sprawą boomu na AI historia może się powtórzyć. Eksperci, z którymi rozmawialiśmy, nie dostrzegają takiego zagrożenia. Na razie. – To, co widzimy teraz, to raczej analogia roku 1998, a nie 2000 – uspokaja jeden z nich.

Kiedy chiński DeepSeek wymienia ciosy z OpenAI w walce o palmę pierwszeństwa w AI, zagrożenie dla Amerykanów przychodzi z zupełnie innego kierunku – z własnego podwórka. Elon Musk, przodujący buntownik Doliny Krzemowej, i jego xAI, właśnie wprowadzili Grok 3, model sztucznej inteligencji, który według testów miażdży konkurencję, w tym także ChataGPT, pod względem mocy i możliwości. Co więc potrafi trzecie wcielenie “czata z Twittera” i czy uda mu się wywrócić stolik gigantów technologicznych?

Miliarder Elon Musk wraz z konsorcjum inwestorów złożył ofertę kupna OpenAI za 97,4 mld dolarów - podał w poniedziałek dziennik "Wall Street Journal". Skonfliktowany z Muskiem współzałożyciel firmy odrzucił propozycję, proponując Muskowi sprzedaż platformy X za 10-krotnie niższą kwotę.

Chiński DeepSeek nie wpłynął na ścieżkę rozwoju sztucznej inteligencji, którą wyznaczyły sobie największe amerykańskie spółki technologiczne. Microsoft, Alphabet, Amazon i Meta zamierzają wzmocnić wydatki na infrastrukturę AI i łącznie zainwestują w nią w tym roku o co najmniej 30 proc. więcej niż w 2024 r.

Pojawienie się DeepSeek na rynku sztucznej inteligencji wywołało niemały popłoch w świecie nowych technologii. Chiński model, zaskakująco zaawansowany, a według niektórych nawet przewyższający zachodnie rozwiązania, sprawił, że wielu zaczęło mówić o końcu amerykańskiej dominacji w AI. Obawy o utratę technologicznej przewagi przez USA rosły, a narracja o "chińskim przełomie" zdominowała dyskusję. Z czasem jednak w tej idealnej dla Chińczyków historii zaczęły pojawiać się drobne jednak rysy. Odpowiedź nadeszła szybciej, niż się spodziewano, a OpenAI utarło nosa DeepSeek swoim Deep Research.

OpenAI uruchomiła ChatGPT Gov – specjalną wersję chatbota zaprojektowaną dla amerykańskich agencjach rządowych - podała w środę agencja Reutera, powołując się na OpenAI.

Amerykańska firma OpenAI oskarżyła chiński startup DeepSeek o wykorzystanie należących do niej zastrzeżonych modeli AI. Miały one posłużyć do wytrenowania sztucznej inteligencji stworzonej przez chińską firmę - poinformował w środę brytyjski dziennik "Financial Times".