SMART > Poradniki > Firma > Kto nie ryzykuje, ten nie pije szampana, czyli czy warto wziąć kredyt na założenie firmy?

Kto nie ryzykuje, ten nie pije szampana, czyli czy warto wziąć kredyt na założenie firmy?

Własna działalność to szansa na spełnienie marzeń o połączeniu pasji z zarabianiem pieniędzy. Niestety jej rozpoczęcie często wiąże się z koniecznością posiadania sporego kapitału, co niejednokrotnie stanowi nie lada przeszkodę szczególnie dla młodych ludzi. Sprawdziliśmy, czy kredyt na rozpoczęcie działalności będzie dobrym pomysłem!

Kto nie ryzykuje, ten nie pije szampana, czyli czy warto wziąć kredyt na założenie firmy?
Spis treści
więcej Ikona strzałki

Jeśli czytasz ten artykuł, to z pewnością myślisz o założeniu firmy lub ktoś Ci bliski wpadł na taki pomysł. Bycie własnym szefem pozwala na swobodne zarządzanie swoim czasem i zakresem obowiązków oraz daje możliwość przebić się przez szklane sufity wynagrodzeń charakterystyczne dla pracy na etacie. To ogromne zalety, które w połączeniu z myślą o swobodnym łączeniu pracy z pasją często okazują się przeważającymi nad strachem dotyczącym dużej odpowiedzialności finansowej i biznesowej. Co jednak zrobić, kiedy masz pomysł na biznes, ale nie posiadasz pieniędzy, żeby go zrealizować? Czy warto pożyczać pieniądze na rozpoczęcie działalności? Gdzie można znaleźć pomoc w tej kwestii i dlaczego element ten stanowi tak duże wyzwanie? O tym wszystkim przeczytasz w poniższym tekście!

Kredyt jest szansą na dobry start

Rozpoczęcie własnej działalności często wiąże się ze sporymi kosztami: wynajęcie lokalu, zatrudnienie pracowników, leasing pojazdów, czy zakup sprzętu – nie są to małe pieniądze, a nie każdy może się pochwalić oszczędnościami tak wysokimi, żeby wystarczyły na pokrycie tych wydatków. Pożyczenie pieniędzy okazuje się zatem być jedynym rozwiązaniem, które pozwoli na realizację marzeń.

Pożyczki i kredyty zaciągane na rozpoczęcie działalności otwierają drzwi ku nowej, lepszej przyszłości zawodowej, ale jedynie wówczas, gdy brane są z umiarem i rozsądkiem. Często to jedyny sposób, by zacząć zarabiać, bo przecież bez potrzebnego sprzętu, lokalu, czy ludzi nie da się pracować.

Pieniądze na start działalności nie stanowią gwarancji sukcesu. O tym przesądza dobry pomysł na biznes i umiejętności zarządcze.

Pamiętajmy jednak, że w firmie zobowiązania powinny spłacać się “same”. Oznacza to, że przedsiębiorca nie powinien doprowadzić do sytuacji, kiedy będzie musiał dopłacać z własnych, prywatnych środków do spłaty kredytów i pożyczek. To firma powinna generować zysk tak wysoki, aby wystarczyło na opłacenie rat. Kiedy tak się nie dzieje, to znak, że pomysł na biznes zawiera poważne mankamenty.

Podstawą jest dobry plan działania

Dobry biznesplan, nie pieniądze, jest podstawą prężnie działającego biznesu. Początkujący przedsiębiorca powinien dokładnie wiedzieć, co chce stworzyć, po co to robi oraz jakich narzędzi potrzebuje, aby osiągnąć sukces. Obok planu podążają: samodyscyplina, odpowiedzialność, wytrwałość, umiejętność dostosowywania się do zmiennego otoczenia oraz odporność na porażki. Pieniądze są istotne, ale nie będą one miały żadnej wartości, jeśli nie zbudujesz dla nich fundamentu z wcześniej wymienionych przeze mnie cech.

Dlaczego banki nie chcą udzielać finansowania młodym przedsiębiorcom?

Pewnie niejednokrotnie słyszałeś o ofertach kredytów dla młodych przedsiębiorców lub kredytach na start działalności. Niestety, jeśli zobowiązania te oferowane są przez banki, to możesz mieć pewność, że zdecydowana większośc z nich nie zostanie udzielona osobie, która dopiero planuje rozpoczęcie działalności lub która prowadzi ją od kilku miesięcy.

Banki posiadają w ofercie produkty firmowe dla przedsiębiorstw, które funkcjonują na rynku od minimum 6 miesięcy. Standardem jest jednak 12, a nawet 24 miesiące stażu. Ważne jest też, aby takie firmy mogły pochwalić się stabilnymi i odpowiednio wysokimi dochodami. Skąd takie wymagania?

Dane statystyczne pokazują, że aż 80% nowych firm bankrutuje w ciągu 2 lat od rozpoczęcia działalności. Okazuje się zatem, że udzielanie finansowania młodym przedsiębiorcom jest bardzo ryzykowną praktyką. Nic zatem dziwnego, że banki podejmują ją niechętnie.

Kredyt na start działalności – czy to w ogóle możliwe?

Kredyty bankowe nie są dedykowane firmom, które dopiero wchodzą na rynek. Ten warunek da się jednak obejść, kiedy przedsiębiorca posiada dobre zabezpieczenie. Przykładowo może nim być nieruchomość.

Kolejnym rozwiązaniem może być skorzystanie z gwarancji de minimis udzielanej przez Bank Gospodarstwa Krajowego. BGK poręcza za przedsiębiorcę będącego kredytobiorcą, a co za tym idzie – przejmuje na siebie ryzyko wynikające z jego ewentualnej niewypłacalności.

Niektóre grupy aspirujących przedsiębiorców mogą ubiegać się o praktycznie darmowy kredyt wypłacany w ramach państwowego programu pomocowego “Wsparcie na starcie”. Pożyczyć można nawet 100 tysięcy złotych. Niestety taka pomoc skierowana jest wyłącznie do: bezrobotnych, absolwentów szkół i uczelni wyższych, studentów ostatniego roku oraz opiekunów osób niepełnosprawnych.

Kto oferuje kredyt od 1. dnia działalności?

Osobiście znam trzy banki, które są w stanie zaoferować bardzo młodym przedsiębiorcom jakiś produkt kredytowy. Oczywiście oferowane kwoty nie są tutaj wysokie.

Pierwszym bankiem, który chce wspierać przedsiębiorców od pierwszego dnia prowadzenia firmy, jest PKO BP. Oferuje on leasing na pojazdy lub sprzęt o wartości do 500 tysięcy złotych. Co prawda nie jest to kredyt, który można przeznaczyć na pełne “rozkręcenie” firmy, to dla wielu przedsiębiorców taka pomoc będzie nieocenioną.

MBank również postanowił wprowadzić do swojej oferty produkt dla nowych firm. Jest to kredyt w rachunku bieżącym lub kredyt obrotowy. Przedsiębiorstwa funkcjonujące krócej niż siedem miesięcy mogą liczyć na kwotę do 30 tysięcy złotych. Ci obecni na rynku od siedmiu do dwunastu miesięcy – do 60 tysięcy złotych.

BNP Paribas wyciągnął rękę do osób, które zakładają własny biznes w branży, w której wcześniej pracowały na etacie. Oferuje im niezabezpieczony kredyt na rozpoczęcie działalności w wysokości do 30 tysięcy złotych. Jeśli przedsiębiorca jest w stanie przedstawić odpowiednie zabezpieczenie, to kwota maksymalna wzrasta do 50 tysięcy.

Czy warto wziąć pożyczkę na nowy biznes w parabanku?

Oczywiście na rynku nie brakuje instytucji pozabankowych, które chętnie udzielają finansowania dla młodych przedsiębiorców. Chociaż pożyczka pozabankowa stanowi alternatywę dla kredytu firmowego, to należy pamiętać, że może być ona znacznie droższa od swojego bankowego odpowiednika. Dodatkowo to produkt skierowany do osób fizycznych, nie firm, który nie jest w stanie być idealnym odpowiednikiem dla kredytów obrotowych czy inwestycyjnych.

Kredyt gotówkowy dla osoby fizycznej – jeden ze sposobów na uzyskanie finansowania na rozpoczęcie działalności

Z uwagi na fakt, że bardzo ciężko jest pozyskać finansowanie dla nowo otworzonej działalności, przyszli przedsiębiorcy niejednokrotnie zastanawiają się, czy mogliby sfinansować start działalności z pożyczki wziętej na siebie jako osobę prywatną. Odpowiedź oczywiście jest twierdząca, jeśli byłby to kredyt gotówkowy na cel dowolny.

Pamiętaj jednak, że o taki kredyt musisz się postarać, kiedy jeszcze posiadasz stabilne źródło dochodów. Kiedy nie masz pracy, bo na przykład już tylko jeden krok dzieli Cię od dokonania wpisu do CEiDG, to zapewne również będziesz miał problemy ze zdolnością kredytową.

Podsumowując, finansowanie rozpoczęcia działalności gospodarczej środkami pochodzącymi z pożyczki lub kredytu nie jest złym pomysłem, jeśli wcześniej wszystko dokładnie przemyślisz i policzysz. Pamiętaj jednak, że młodzi przedsiębiorcy mogę mieć spory problem z uzyskaniem niezabezpieczonego zobowiązania na firmę.


Publikacja zawiera linki afiliacyjne.

Rejestracja firmy

Komentarze

Potwierdź że nie jesteś robotem!
Dziękujemy za zadanie pytania!
Nasi Redaktorzy odpowiedzą tak szybko jak to możliwe a informację o udzieleniu odpowiedzi prześlemy na podany adres e-mail .
Coś poszło nie tak. Prosimy spróbować ponownie później.

Poradniki