Dla wielu przedsiębiorców to frustrująca codzienność. Ten pozornie niewielki rabat od dostawcy to w rzeczywistości czysty zysk, który co miesiąc ucieka Ci przez palce. Wszystko przez chwilowy brak gotówki i zamrożony kapitał w niezapłaconych fakturach.
A co, jeśli powiem Ci, że istnieje prosty sposób, by już nigdy więcej nie przegapić takiej okazji? Co więcej, możesz na niej regularnie zarabiać, nie angażując własnych pieniędzy?
👉W tym artykule udowodnimy za pomocą prostej matematyki, by zamienić utracone rabaty w realne i regularne zyski dla Twojej firmy. Sprawdź, jak mądrze wykorzystać finansowanie zewnętrzne.
🎰Przeczytaj także: Kredyt obrotowy – co to? Kompletny przewodnik dla małych firm.
Co to jest skonto i dlaczego to ukryty zysk w Twojej firmie?
➡️ Skonto to specjalna zniżka oferowana w formie rabatu, którą otrzymujesz z tytułu wcześniejszej zapłaty za towar lub usługę.
To inteligentne narzędzie, z którego korzystają obie strony transakcji. Dostawca, oferując skonto, poprawia swoją płynność finansową, a Ty, jako nabywca, realnie obniżasz koszt zakupu. Sprzedawca określa na fakturze, że jeśli płatność zostanie dokonana przed upływem określonym terminie, na przykład w ciągu 10 dni, zamiast standardowych 30, to możesz zapłacić kwotę pomniejszoną o wysokość rabatu.
Skonto ma charakter warunkowy. Prawo do zniżki nabywasz dopiero w momencie, gdy faktycznie uregulujesz zobowiązanie przed wyznaczonym terminem płatności. Cały proces jest inicjowany wraz z wystawieniem faktury pierwotnej, na której sprzedawca musi precyzyjnie określić warunki skonta. Sprzedawca określa na niej warunki skonta, czyli jego procentową wysokość oraz nowy, skrócony termin zapłaty.
Gdy warunki skonta zostały spełnione, czyli kontrahent ureguluje fakturę w terminie, następuje kluczowa zmiana. Obniżeniu ulega podstawa opodatkowania podatkiem VAT. Zgodnie z przepisami, przy ustalaniu podstawy opodatkowania uwzględnia się kwoty wszelkich opustów i obniżek cen, a udzielenia skonta jest właśnie taką operacją.

W praktyce najczęściej wymaga to wystawienia faktury korygującej przez sprzedawcę, gdy kontrahent skorzysta ze zniżki (skonto na fakturze). Taka faktura korygująca formalnie pomniejsza wartość transakcji. Jest to kluczowe dla prawidłowej ewidencji VAT i ma bezpośredni wpływ na wysokość zobowiązania w deklaracji VAT w danym okresie rozliczeniowym.
🔎Dlaczego to tak ważne?
Ponieważ prawidłowe rozliczenie skonta to nie tylko porządek w dokumentach. Każda zrealizowana zniżka z tytułu skonta to realny, dodatkowy zysk dla Twojej firmy.
W skali rocznej suma tych pozornie małych kwot może urosnąć do kilkudziesięciu, a nawet kilkuset tysięcy złotych. To zysk, który ma również odzwierciedlenie w rozliczeniu podatku dochodowego, wpływając na ostateczny wynik finansowy i budując Twoją przewagę na rynku.
🎰Przeczytaj także: Zatory płatnicze Cię wykańczają? Kredyt obrotowy to rozwiązanie, którego nie bierzesz pod uwagę.
Kiedy kredyt na skonto się opłaca? Prosta matematyka, która rozwieje wątpliwości
Decyzja o skorzystaniu z zewnętrznego finansowania w celu uzyskania skonta nie powinna opierać się na intuicji, ale na twardych danych. Prawda jest taka, że rezygnując z rabatu, w praktyce godzisz się na bardzo drogi kredyt od swojego dostawcy. Poniższa kalkulacja udowodni, dlaczego jest to nieopłacalne.
🪙Złota zasada jest prosta: operacja jest zyskowna, gdy zysk z rabatu znacząco przewyższa całkowity koszt pozyskania finansowania.
Zobaczmy to na konkretnym przykładzie:
Załóżmy, że faktura została wystawiona na całkowitą wartość brutto w wysokości 50 000 złotych. Standardowy termin zapłaty to 30 dni, ale dostawca na fakturze proponuje skonto w wysokości 3%, jeśli płatność zostanie dokonana w ciągu 10 dni. Oznacza to, że liczba dni odroczenia płatności, z której rezygnujesz, to 20 dni (30 - 10).
Krok 1️⃣: Oblicz realny zysk z rabatu
Pierwszy krok to obliczenie wartości skonta. To Twoja potencjalna korzyść, czyli kwota upustu, którą możesz zaoszczędzić.
-
50 000 zł (wartość brutto) * 3% (wysokość skonta) = 1 500 zł
🟢Twój potencjalny zysk to 1 500 złotych.
Krok 2️⃣: Oszacuj koszt finansowania
Teraz musimy policzyć, ile będzie kosztował kredyt obrotowy zaciągnięty na kwotę, jaką nabywający obowiązany jest zapłacić po rabacie (48 500 zł), na okres 20 dni. Przyjmując rynkowe oprocentowanie na poziomie 12% w skali roku, kalkulacja wygląda następująco:
-
(48 500 zł * 12%) / 365 dni * 20 dni ≈ 319 zł
Do tej kwoty należy doliczyć ewentualne proporcjonalne opłaty bankowe, ale rzadko przekroczą one łącznie 400-450 złotych. Minimalne są również formalności związane z uzyskaniem takiego finansowania.
Krok 3️⃣: Porównaj zysk z kosztem i podejmij decyzję
-
Zysk z rabatu: 1 500 zł
-
Szacowany koszt kredytu: ~450 zł

Werdykt: Zysk na czysto z tej jednej operacji wynosi ponad 1000 zł (1500 zł - 450 zł). Taka kwota, po tym, jak zdecydujesz się księgować skonto, może zostać ujęta w księgach jako pozostałe przychody operacyjne, bezpośrednio wpływając na wynik finansowy firmy.
⚠️ Uwaga! A ile kosztuje „kredyt od dostawcy”?
Odwróćmy sytuację. Rezygnując ze skonta, w praktyce płacisz swojemu dostawcy 1500 zł za przywilej przetrzymania pieniędzy przez dodatkowe 20 dni. Roczny koszt takiego „kredytu kupieckiego” wynosi w tym przypadku ponad 55%! To znacznie więcej niż jakikolwiek koszt kredytu handlowego oferowanego przez bank. Patrząc z tej perspektywy, decyzja staje się oczywista.
🎰Przeczytaj także: Twój największy wróg na JDG to nie ZUS czy podatki. To chaos na Twoim koncie.
Jak sfinansować zakup z rabatem? Najlepsze narzędzia dla małej firmy
Skoro matematyka jednoznacznie pokazuje, że warto korzystać ze skonta, pozostaje pytanie: jak to zrobić, gdy na koncie brakuje wolnych środków? Na szczęście istnieje kilka prawnie dopuszczalnych i sprawdzonych narzędzi finansowych, stworzonych z myślą o zapewnieniu firmie stałej płynności finansowej.
Rozwiązanie nr 1️⃣ (rekomendowane): Kredyt obrotowy w rachunku bieżącym (limit w koncie)
To bez wątpienia najwygodniejsze i najbardziej elastyczne narzędzie do korzystania z rabatów za wcześniejszej zapłaty. Limit w koncie działa jak „finansowa poduszka bezpieczeństwa” bezpośrednio podpięta do Twojego rachunku firmowego.
🔎Jak to działa w praktyce?
Gdy dostawca wystawia fakturę z opcją skonta, nie musisz martwić się o saldo. Po prostu realizujesz przelew na kwotę pomniejszoną o rabat. Jeśli na koncie nie ma wystarczających środków, bank automatycznie pokryje brakującą kwotę z przyznanego limitu.
Co najważniejsze, każdy wpływ na Twoje konto, na przykład od klienta, który właśnie opłacił swoją fakturę, automatycznie spłaca wykorzystany limit. Dzięki temu odsetki płacisz tylko od faktycznie wykorzystanej kwoty i tylko za dni, w których zadłużenie istniało. To idealne rozwiązanie, biorąc pod uwagę, że charakter warunkowy skonta wymaga szybkiej reakcji.

Rozwiązanie nr 2️⃣ (alternatywa): Linia kredytowa
Linia kredytowa to oddzielny rachunek kredytowy z przyznanym limitem środków do Twojej dyspozycji. Jest to świetne narzędzie przy większych, regularnych i planowanych zakupach, gdzie potrzebujesz większej kwoty na dłuższy okres. Wymaga nieco więcej formalności niż limit w koncie, ale wciąż jest skutecznym sposobem na finansowanie zakupów i korzystanie ze zniżek.
💡Wybór odpowiedniego narzędzia jest kluczowy dla maksymalizacji zysków. Aby dogłębnie zrozumieć, czym różnią się te produkty i który będzie idealny dla Ciebie, przeczytaj nasz kompletny przewodnik po kredycie obrotowym.
🎰Przeczytaj także: Wygrałeś duży kontrakt? Zobacz, jak go sfinansować i nie zablokować firmy.
Przykład z życia: Jak Pan Tomasz zarobił 4500 zł na jednej fakturze?
Teoria i kalkulacje to jedno, ale zobaczmy, jak zastosowania skonta wygląda w codziennej praktyce przedsiębiorcy. Poznajmy historię Pana Tomasza, właściciela małego sklepu internetowego z częściami samochodowymi.
🟠Problemy z płynnością
Pan Tomasz, jak wielu przedsiębiorców, regularnie zmagał się z utrzymaniem stałej płynności finansowej. Jego problemem nie był brak zysków, ale zamrożona gotówka w towarze na magazynie i w należnościach od klientów.
🟠Propozycja skonta
Pewnego dnia jego zaraz po dokonaniu transakcji zakupu dużej partii towaru, jego główny dostawca złożył mu ofertę. Przy dużym zamówieniu części na nadchodzący sezon, dostawca jak zawsze wystawia fakturę z 45-dniowym terminem płatności. Jednak tym razem na fakturze pierwotnej pojawił się dodatkowy zapis: 4% skonta w przypadku zapłaty w ciągu 7 dni.
🟠Skonto – korzyść
Wartość brutto zamówienia wynosiła 120 000 złotych. Szybka kalkulacja pokazała, że wysokość rabatu to aż 4800 złotych. Pan Tomasz wiedział, że to czysty zysk, ale na jego koncie firmowym było zaledwie 30 000 złotych.
🟠Kalkulacja kosztów
Początkowo zrezygnowany, postanowił jednak przeanalizować sytuację. Przypomniał sobie o ofercie limitu w koncie w swoim banku. Porównał koszt kredytu handlowego, który na potrzebny okres 38 dni (45-7) wynosił około 300 zł, z potencjalnym zyskiem.
🟢Korzyść netto
Decyzja była prosta. Formalności związane z uruchomieniem limitu były minimalne. Dzięki niemu płatność zostanie dokonana w określonym terminie, a Pan Tomasz zapłacił kwotę pomniejszoną o wartość skonta. Zamiast 120 000 zł, z jego konta (częściowo z limitu) zniknęło 115 200 zł. Po odjęciu kosztów kredytu, na tej jednej transakcji zarobił „na czysto” 4500 złotych.
Powyższa sytuacja całkowicie zmieniła jego podejście. Zrozumiał, że inteligentne finansowanie to narzędzie do zarabiania, a nie oznaka problemów. Zdał sobie sprawę, że w skali rocznej, regularne korzystanie ze skonta od różnych dostawców może przynieść jego firmie dodatkowe kilkadziesiąt tysięcy złotych zysku. Natomiast w przypadku firm operujących na kwotach rzędu kilkuset tysięcy złotych, oszczędności byłyby jeszcze większe. To była korzyść dla obu stron transakcji. Dostawca szybciej otrzymał środki, a Pan Tomasz realnie zwiększył swoją marżę.
🎰Przeczytaj także: AI dla sceptyków. Pigułka informacji: Twoja droga do firmy wspomaganej przez AI.

Przestań tracić, zacznij zarabiać na skontach
Jak udowodniliśmy wcześniej, skonto to znacznie więcej niż zwykły rabat. To mierzalna i regularna szansa na zwiększenie zysku Twojej firmy, ukryta w transakcjach, które i tak realizujesz każdego dnia. Jedyną barierą, która często stoi na przeszkodzie, jest chwilowy brak gotówki. To problem, z którym boryka się niemal każdy dynamicznie rozwijający się biznes.
💡Kluczowy wniosek jest prosty: świadoma rezygnacja z rabatu, którego wartość wielokrotnie przewyższa koszt kredytu handlowego, to realna strata finansowa.
Mądre wykorzystanie zewnętrznego finansowania, takiego jak kredyt obrotowy, nie jest oznaką problemów. Wręcz przeciwnie. To cecha strategicznie myślącego przedsiębiorcy, który potrafi zamienić wydatek w inwestycję i aktywnie zarządza swoją płynnością finansową, by maksymalizować zysk w skali rocznej.
📣Nie pozwól, by kolejne okazje przeszły Ci koło nosa.
🎰Przeczytaj także: Jak płacić dostawcom gotówką i negocjować lepsze ceny, nawet gdy czekasz na przelewy?
Czas na Twój ruch: wykorzystaj tę wiedzę w praktyce
1️⃣ Porozmawiaj z ekspertem i zacznij zarabiać: Jeśli chcesz, aby już następna faktura od Twojego dostawcy przyniosła Ci dodatkowy zysk, skontaktuj się z wybranym przedstawicielem banku. Doradca bezpłatnie przeanalizuje Twoje potrzeby i pomoże dobrać najlepsze rozwiązanie finansowe.
>> Sprawdź ofertę kredytu obrotowego i umów się na rozmowę <<
2️⃣ Zdobądź kompletną wiedzę i zarządzaj jak profesjonalista: Chcesz dogłębnie zrozumieć wszystkie narzędzia, które pomogą Ci skutecznie zarządzać finansami firmy? Przeczytaj nasz flagowy materiał, który jest najbardziej kompletnym źródłem wiedzy na ten temat.
>> Przeczytaj kompletny przewodnik po kredycie obrotowym dla firm <<
Publikacja zawiera linki afiliacyjne.
Komentarze