Witaj kolego,
Odpowiadając na Twoje pytanie , dlaczego Dorohusk został kupiony po takich cenach odpowiem Ci tak jak w zasłyszanej w USA opowieści od gościa, mam nadzieję że w tym przypadku tak nie było i SKL jest OK:
Gośc A ma 1 m$ i jeszcze 19m$ w skarpercie/ tax free/ . Chciałby to jakoś powiedzmy zgłosić i kupic sobie rancho. kupuje ziemię za 1m sprzedaje za 20m , płaci 19% i OK. Jeśli ziemia jest dodatkowo medialnie atrakcyjna - potencjlane składy wojska , baza cargo, market etc. to faktycznie dlaczego nie .
Firma B chce wejść na giełdę , mają 3m$ , a chcą pokazać potencjal i rozmach - to sie chyba nazywa inzyniera finansowa - , kupują za 3m$ ziemie , mała delta 3-1 to koszty:))), firma B ma aport do majatku na poziomie 20m$ a więc jest gigantem . Ksieguje po kosztach zakupu, nikt nie pyta o faktyczną wycene rynkową . Poza tym miał być magazyn dla wojska , ale plany sie zmieniły , kogo winić ??? cena to rzecz umowna i zmienna .
Dopóki dobrze interes przędzie , nikt nie wnika w szczegóły.
w SKL zakładam że taki scenariusz nie miał miejsca .